Niedoszła Gwiazda Rocka

Wychował mnie krzyk i kłamstwa Kocham światło, ale nie wychodzę za dnia Jestem niedoszłą gwiazdą rocka, która spadła I nie mogę się pozbierać, no bo skończyłem w kawałkach Wychował mnie krzyk I kłamstwa, rockstar Ósma brama śmierci jak Might Guy Do ostatniego tchu, do samego końca Niedoszła gwiazda rocka! Jestem zamknięty we własnym Alcatraz Cztery białe ściany, w mojej głowie celę mam Moja strefa komfortu, jednocześnie sala tortur Albo czerwony pokój, zapraszam, skarbie, sprawdź Coś mi wypadło stąd, w sensie z głowy Coś mi wypadło z rąk w sensie dosłownym Zawsze muszę tłumaczyć ludziom, o co mi chodzi Po kilka razy, a i tak na końcu każdy ma dosyć Za dużo gadam i męczę, za dużo myślę, więc cierpię Znów słyszę głosy w głowie, żebym wziął się za siebie Że wtedy będzie mi lepiej i zniknie poryty bеret A szczerze to nie wiem, czy będę w stanie jutro wstać Wychował mnie krzyk i kłamstwa Kocham światło, ale nie wychodzę za dnia Jestem niedoszłą gwiazdą rocka, która spadła I nie mogę się pozbierać, no bo skończyłem w kawałkach Wychował mnie krzyk I kłamstwa, rockstar Ósma brama śmierci jak Might Guy Do ostatniego tchu, do samego końca Niedoszła gwiazda rocka! Nie jestem Bogiem, więc nie jestem idealny Po upadku zawsze muszę wstać twardszy Kłamię jak każdy, przynajmniej szukam prawdy Chciałbym spojrzeć w lustro i nie bać się mojej wyobraźni Czuję się jak Jim Carey, bo wciąż biorą mnie na żarty Im jestem starszy, tym świat wydaje się mniej realny Trochę jakbym był protagonistą w słabej gierce Jestem w centrum i wszystko ode mnie jest zależne Czasem chciałbym się rozpaść, stworzyć na nowo postać Zmienić jej kształt, naprawić i od nowa ją poznać Choć chwilę są cenniejsze, to już nie liczę na więcej Muszę na nowo odnaleźć w sobie siebie, bo pęknę Wychował mnie krzyk i kłamstwa Kocham światło, ale nie wychodzę za dnia Jestem niedoszłą gwiazdą rocka, która spadła I nie mogę się pozbierać, no bo skończyłem w kawałkach Wychował mnie krzyk I kłamstwa, rockstar Ósma brama śmierci jak Might Guy Do ostatniego tchu, do samego końca Niedoszła gwiazda rocka!