arkada w piotrowicach raz się przegrywa (los frajera nie wybiera) şarkı sözleri
Czwarta dwadzieścia
Ktoś ostro budzi z liścia
Do roboty wstawać
Przestać w rurę dawać
Biegnę spóźniony
Pociąg znów miniony
Co to dziś za pech
Znów telefon zdechł
Raz się przegrywa
Raz się przegrywa (Chyba)
Tak już niestety
W naszym życiu bywa (Ryba)
Rozkład przecież
Nigdy się nie zmienia (Cholera)
Bo los frajera nie wybiera
W końcu na rygorze
Pod pachami morze
Matryca daje w gębę
Chyba trochę blednę
Szefo gdzieś w plenerze
Zapierdalasz na galerze
Co to dziś za pech
Znów komputer zdechł
Bo ja wiem
Że w kretyna
Zmieniam się
Cały czas
Pech przez życie
Goni mnie
Czas unikać drabiny
Gonią mnie gliny
I przebiega czarny kot
Raz się przegrywa
Raz się przegrywa (Chyba)
Tak już niestety
W naszym życiu bywa (Ryba)
Dzisiaj dziewczyna
Już się nie rozbiera (Ela)
Bo los frajera nie wybiera
Rozkład przecież (Raz się przegrywa)
Nigdy się nie zmienia (Raz się przegrywa)
W kompie znowu (Bo tak już niestety)
Brak kiegoś drivera (W naszym życiu bywa)
Dzisiaj dziewczyna
Już się nie rozbiera (cholera)
Bo los frajera nie wybiera