arkada w piotrowicach w moim osobistym hymnie (konsekwencje imprezy na działce) şarkı sözleri
Film urwany, czarna noc
(W radiu leci "mam tę moc")
Leżę, myślę, schiza chyba
(Disney już prawników wzywa)
Wstaje z trawy, mam omamy
(To przez wódę i browary)
Kumple leżą z kumpelami
(Ja zostałem z robakami)
Niby chleję tylko w czwartki (Czwartki)
Lecz zdarzają mi się poniedziałki
Grywam często coś w butelkę (Butelkę)
Która rozpoczyna moją mękę
Kogo staram się oszukać? (Oszukać)
Znów na próżno winnych szukać
Śpiewam też o słabym rymie (Rymie)
W moim osobistym hymnie
Szukam trzeźwych, próżny ruch
(Mam upierdolony ciuch)
Coś tam znowu piszczy w trawie
(Ale trochę w złej oktawie)
W domku znowu upodleni
(Nawet mi firankę zdjęli)
W oczku wodnym na tej działce
(Ktoś tam pływa na szufladce)
Dosyć szybko wstał poranek
Każdy znowu szuka fajek
Chłopy walą hardo cleana
Dziewczyn bardzo dziwna mina (Ewwww)
Ktoś tam ciągle zbiera śmieci
Gdzie to niby wszystko zmieści?
No to kiedy powtóreczka?
Kogo zdejmie znów wódeczka? (Pewnie mnie)