Dziel i rządź

Jesteśmy wolni ludzie w to wierzą Myślą że wojny są gdzieś daleko Przebiegłe rządy korzystają z tego I wytyczają fronty nieświadomym żołnierzom System jest hojny tym co nie wiedzą Kto zły kto dobry mówi jak dzieciom Masz być wierzący i kochać bliźniego Lecz za inne poglądy zgotować mu piekło Zaszczuci na siebie jak psy Wkurwieni i źli szarpiemy do krwi Chcesz być pionkiem nierównej gry To walcz i giń za cudze sny Co mamy mówić myśleć i robić Tępe regułki pchają do głowy Robią z nas kundli chodź tu do nogi Musisz być posłuszny za pozorny dobrobyt Cudni przywódcy są tacy mądrzy Prowadzą ludzi całe narody Do swej zagrody dających się urobić A na skazanie tych co tak pragną swobody Zaszczuci na siebie jak psy Wkurwieni i źli szarpiemy do krwi Chcesz być pionkiem nierównej gry To walcz i giń za cudze sny Ile może człowiek znieść By nie dostać szału Żygać się od tego chce Od tych ciągłych podziałów Ile może człowiek znieść By nie dostać szału Żygać się od tego chce Od tych ciągłych podziałów Zaszczuci na siebie jak psy Wkurwieni i źli szarpiemy do krwi Chcesz być pionkiem nierównej gry To walcz i giń za cudze sny Dziel i rządź Deformacja uczuć Dziel i rządź Ciągłe pranie mózgu Dziel i rządź Wielbić albo zabić Dziel i rządź Chciwość i nienawiść