WIECZNY DESZCZ

(EEEEEEY) Rzucam okiem bo nie zobaczymy więcej się Robię zdjęcia w mojej głowie proszę usuń mnie To nie Beksiński chociaż też jest źle Te nasze dusze są na czarnym tle Powiedz czemu ludzie są jak leje szampan Czemu ich nie ma kiedy leje się krew (KREEEW) Mama mówi zimna woda Zmyje z ubrań wszystko (RED, RED, RED) Lecz z głowy nie zmyje Nawet wieczny deszcz To boli kiedy myśle gdzie mam iść To droga bez powrotu tak jak list w butelce Ona robi molotova który jebnie I rzuca tym prosto w serce Jeśli mnie zranisz, to będe jak DB Cooper (DB COOPER) Znikam za chmurą nie mów że tego nie lubię (TEGO NIE LUBIE) Widzę co masz daj mi pół albo po drugiej Albo po dwa ja i tak już nic nie czuję (NIE CZUJĘ, PO DWA) (ZO, ZO, ZO) Zobaczysz po mnie ślady w niebie Jak przedawkuje Nie patrze za siebie Został za mną tylko smutek Przede mną tylko góra Wejdę nawet z jednym butem Rzucam okiem bo nie zobaczymy więcej się Robię zdjęcia w mojej głowie proszę usuń mnie To nie Beksiński chociaż też jest źle Te nasze dusze są na czarnym tle Powiedz czemu ludzie są jak leje szampan Czemu ich nie ma kiedy leje się krew (KREEEW) Mama mówi zimna woda Zmyje z ubrań wszystko (RED, RED, RED) Lecz z głowy nie zmyje Nawet wieczny deszcz To boli kiedy myśle gdzie mam iść To droga bez powrotu tak jak list w butelce Ona robi molotova który jebnie I rzuca tym prosto w serce Chciałem zmienić twoich strzałów trajektorię Powiedz czy to ty czy twój cosplay Ja znam tyle osób co mają podobnie Każdy ma maskę jak spawacz i lekarz To nie zawody nie wiem na co czekasz (NA CO CZEKASZ) Jesteś zawodem nie chce więcej mieszać (NIE CHCE) Bo to pozycja w której mogę przegrać (NIE CHCE PRZEGRAĆ) Rzucam okiem bo nie zobaczymy więcej się Robię zdjęcia w mojej głowie proszę usuń mnie To nie Beksiński chociaż też jest źle Te nasze dusze są na czarnym tle Powiedz czemu ludzie są jak leje szampan Czemu ich nie ma kiedy leje się krew (KREEEW) Mama mówi zimna woda Zmyje z ubrań wszystko (RED, RED, RED) Lecz z głowy nie zmyje Nawet wieczny deszcz To boli kiedy myśle gdzie mam iść To droga bez powrotu tak jak list w butelce Ona robi molotova który jebnie I rzuca tym prosto w serce (SAMO SERCE)