Niecała

Niecała mam chłodny kolor i melodia serca taka cicha jest Dryfuje po zapomnianych wyspach, niespokojne fale uciszyły się Patrzę w niebo po zachodzie słońca. Z takim niebem kolor duszy spójny jest Światło księżyca przenika mnie. To wszystko chyba znaczy, że tęsknię Namaluje w głowie pejzaż pastelowy, będzie czekał na twój jasny odcień Już wylałam tonę granatowych łez, w moim sercu więcej teraz miejsca jest Kryształek lodu rozpuścił się, zima już minęła, teraz ciebie chcę W bladoróżowy spokojny sen wlewaj jasną i przejrzystą zieleń Gdy w myślach próbuję rysować twą twarz, jakoś cieplej, jakoś czuję więcej barw Oddycham i myślę, że teraz wiem - tylko z tobą chcę czekać na wiosnę