basia małecka mój pierwszy bal şarkı sözleri
Ze szkolnego mundurka
Z pokoiku na piętrze
Z fotografii z warkoczem
Ze spacerów na wietrze
Coraz mniej dziś pamiętam
Coraz rzadziej się śmieję
Pozostało mi jedno wspomnienie
Mój pierwszy bal
Te walczyki leciutkie jak świerszcze
Pierwszy bal
Czyjeś oczy wesołe na szczęście
Pierwszy bal
Bal z myszką, bal z łezką, bal za mgłą
I walczyki co jeszcze się śnią
Mój pierwszy bal
Sentymentalny bal, troszeczkę żal
Mój pierwszy, jedyny bal
Na cóż dawne ulice, kalendarze powroty
Po co tyle tęsknoty
Ja Ci wierzę, nie trzeba
Kiedy patrzę na Ciebie
Nie pamiętam już o tym
Tylko tyle, a Ty się nie gniewaj
Za tamten bal
Za walczyki leciutkie jak świerszcze
Pierwszy bal
Za te oczy wesołe na szczęście
Pierwszy bal
Bal z myszką, bal z łezką, bal za mgłą
I walczyki co jeszcze się śnią
Mój pierwszy bal
Sentymentalny bal, troszeczkę żal
Mój pierwszy, jedyny bal
Na cóż dawne ulice, kalendarze powroty
Po co tyle tęsknoty
Ja Ci wierzę, nie trzeba
Kiedy patrzę na Ciebie
Nie pamiętam już o tym
Tylko tyle, a Ty się nie gniewaj
Za tamten bal
Za walczyki leciutkie jak świerszcze
Pierwszy bal
Za te oczy wesołe na szczęście
Pierwszy bal
Bal z myszką, bal z łezką, bal za mgłą
I walczyki co jeszcze się śnią
Mój pierwszy bal
Sentymentalny bal, troszeczkę żal
Mój pierwszy, jedyny bal
Mój pierwszy, jedyny bal
Mój pierwszy, ostatni bal

