ZAWRÓĆ

Już od dawna nie widziałem cię Nie czułem jak twój dotyk koi mnie Zapomniałem jak wygląda świat w półmroku gwiazd nie tłumiąc żadnych swoich wad Choć na chwile zawrócić czas i doznać ciebie jak Jak w odległym czasie byłaś mi Jak ulubiony film Zawróć póki czas, póki nie utoniesz w moich łzach Zawróć to już czas powrócić do niebiańskich bram Zawróć i nie tłumacz już swoich nieudanych spraw Wciąż próbuje złapać zapach twój w pamięci gubię się Na rozstajach dwóch różnych dróg pomijasz mnie bez żadnych wspomnień Wciąż powietrzem moim jesteś ty co robić mam by stracić stary stan Zawróć póki czas, póki nie utoniesz w moich łzach Zawróć to już czas powrócić do niebiańskich bram Zawróć i nie tłumacz już swoich nieudanych spraw Lecz pamiętaj że kiedy wrócisz tu Nie będę taki sam Bo przez ból i strach zmieniłem się i ciągle krzyczeć chcę Zawróć póki czas, póki nie utoniesz w moich łzach Zawróć to już czas powrócić do niebiańskich bram Zawróć i nie tłumacz już swoich nieudanych spraw Zawróć póki czas, póki nie utoniesz w moich łzach Zawróć to już czas powrócić do niebiańskich bram Zawróć i nie tłumacz już swoich nieudanych spraw