capz sen şarkı sözleri
Bolą mnie wszystkie pytania
Chciałbym móc w spokoju zasnąć
Boje sie wejść na Instagram
Bo non-stop tam o mnie psy warczą
Przez to nie mogę już gadać
Nie ufam nikomu za darmo
Biorę tabletkę na sen
Nie pomaga mi zen
Ani Xanax, ani Cash (oh)
Proszę boga o sen
Bo nie mogę zasnąć
Znów
Bo nie mogę zasnąć
(Znów, znów)
Ciągle tu w netcie pytania se lecą
Za dziecka myślałem co począć z karierą
Za dziecka myślałem czy skończę z ścierą
Albo na budowie ze starym w Düsseldorf
(Ale otrzymałem szanse)
I głupio ją stracić by było
Dlatego tu pisze (uh)
Dlatego tu pisze (uh)
Co leży na sercu
Jak food na widelcu
Ja wszystko wykładam
Co trzymałem w sercu
I kaska se wpada
Nie no żartowałem
Bo gówno zarabiam
Robię dla zajawy
Noi dla ziomala
(too-ooo)
Wiec teraz reflektory na mnie
(tuu-uuu)
Wers zamknę na ciszy werbalnej
Bolą mnie wszystkie pytania
Chciałbym móc w spokoju zasnąć
Boje sie wejść na Instagram
Bo non-stop tam o mnie psy warczą
Przez to nie mogę już gadać
Nie ufam nikomu za darmo
Biorę tabletkę na sen
Nie pomaga mi zen
Ani Xanax, ani Cash (oh)
Proszę boga o sen
Bo nie mogę zasnąć
Znów
Bo nie mogę zasnąć
(Znów, znów)
Ja chce to pchać
Ja chce to pchać
By odkupić mamie co dała
I pomimo potu
I pomimo ran
Ponosić na plecach ich ciała
Do końca życia by wiedzieli jak
Na scenie do ludzi se macham
I pozdrowić brata, kota i psa
Przy setkach, tysiącach lub masach
To moje marzenie, kiedyś ci odpiszę
Robię na zlecenie, kiedyś wydam płytę
Kurwa tak to rozjebałem że aż rozbolała głowa
Dawno tak nie miałem, to aż pojebane zobacz
Słuchaj tego na Spotify, słuchaj to na blokach
wszędzie gdzie będziesz puszczaj songa (yeah)
Bolą mnie wszystkie pytania
Chciałbym móc w spokoju zasnąć
Boje sie wejść na Instagram
Bo non-stop tam o mnie psy warczą
Przez to nie mogę już gadać
Nie ufam nikomu za darmo
Biorę tabletkę na sen
Nie pomaga mi zen
Ani Xanax, ani Cash (oh)
Proszę boga o sen
Bo nie mogę zasnąć
Znów
Bo nie mogę zasnąć
(Znów, znów)

