catchup łopian [remix] şarkı sözleri
Zakochałem się na zimę
Myślę, że to nie na chwilę
Myślę, że nawet na zabój
Myślę, że trochę przesadziłem
Spytała: czekać mam ile?
Nie wiem, powiem ci nazajutrz
Mówisz słowo dam ci tyle
Ile trzeba, mogę więcej
Już nie trzeba mi więcej
W brzuchach trzepoczą motyle
I nie przestają trzepotać, chociaż topimy je w winie
Chcę z Tobą kwitnąć też
W sierpniu, w marcu i w lutym
Na Saskiej w deszczu i na plaży w Massachusetts
Bo na pewno, przyśpieszasz mi tętno
Odurzyłaś sobą całą moją codzienność
Kwitnie między nami łopian
Działasz jak żołądkowa
Nie gorzka, tylko słodka
Dawno cię chciałem spotkać
Lepią się nam słowa o dziwo
Bo zakochałem zimą się
Coś kwitnie, to nie bеz
To między nami łopian
Działasz jak żołądkowa
Nie gorzka, tylko słodka
Dawno cię chciałem spotkać
Lepią się nam słowa o dziwo
Bo zakochałеm zimą się
Coś kwitnie, to nie bez
Coś kwitnie, to nie bez
Kwitnie, to nie jazz
Chwilę znamy się
Wiesz jak ze mną jest
Słucham tym uchem, na które nie słyszę
Wróciłem na chwilę
Wiesz, że nie idziemy w kime, nie
O, pani (pani)
Żadne czary, jak leje jak magik się
Płonie ognisko w lesie
Czerwiec łopian przyniesie
Chodź sprawdzimy gdzie nas nie ma
Tyle miejsc do zobaczenia jest
Bo między nami łopian
Zabiorę Cię na spota
Widać to na fotach
Jak cieszy mi się morda
Na JPG uśmiecham się jak Kanye West
Coś kwitnie to nie bez
To między nami łopian
Działasz jak żołądkowa
Nie gorzka, tylko słodka
Dawno cię chciałem spotkać
Lepią się nam słowa o dziwo
Bo zakochałem zimą się
Coś kwitnie, to nie bez