milczenie owiec

Ciągle w ciepłych krajach, czuję się jak stary brytol Dość mam już odpisywania, jak chcesz coś to przychodź Ta zajawa to zabawa, z tym jak Ronaldinho Była tylko zamiennikiem dla mnie jak ksylitol Kończę kiedy wiem, że nie gra, kiedy czuję słodzik Proszę mała weź nie gadaj, nie musisz mi słodzić Tylko ją znam moją wartość nikt mi nic nie powie Myślałem, że mam problemy a to w mojej głowie Nic nie zepchnie mnie ze sceny, nawet buldożery Chciałem Phantom mieć jak Danny, choć to może kiedyś Póki co, naprawiam stery jak stoczniowiec, bez nich nic nie zrobię Na obiad zachciałem dupy jak w milczeniu owiec, jak Anthony Hopkins Posmak każdej sztucznej lalki jest cholernie gorzki Nie mam co rozdrabniać na jednostki, dużo dziewczyn takich samych, a ja nieroztropny Teraz będę wiedział mądry jak po szkodzie polak Jak nie daje głowy to jaka z niej będzie żona Jak po two CB patrzę na świat w innych kolorach Kiedy przyjdzie czas wsadzę do wora, niczym Borat ale póki co Wybierzcie mi z głowy wszystkie groupie hoes Focus na finansach to nie farsa tylko głupi flow, Yu-Gi-Oh! Diamentowa karta już tam czeka daj mi zdobyć ją Nie chcę nic innego ponad to ( nie, nie ) Nic nie zepchnie mnie ze sceny, nawet buldożery Chciałem Phantom mieć jak Danny, choć to może kiedyś Póki co, naprawiam stery jak stoczniowiec, bez nich nic nie zrobię Na obiad zachciałem dupy jak w milczeniu owiec, jak Anthony Hopkins Posmak każdej sztucznej lalki jest cholernie gorzki Nie mam co rozdrabniać na jednostki, dużo dziewczyn takich samych, a ja nieroztropny