d4nc3w ##### şarkı sözleri
Robię wciąż za mało
Marnuje swój moment
Cały jestem na biało
Słońce za oknem nam zgasło
Typowe tak szybko czas umyka
Kiedy jestem przy tobie
Chciałbym znowu cię widzieć we wtorek
Lecz znowu zajebana robotą jesteś mi powiesz
Przecież dla ciebie się dwoje i troje
Proszę powiedz że widzisz że żartów sobie nie stroje
Jak mam do tego podejść
Jestem tylko artystą który nie wie co mi powiesz
Który nie wie czy nie toniesz
Niech to będzie moja spowiedź
Muszę to gdzieś wyrzucić
Widziałem już sporo ludzi lecz żadna się nie umywa
Połączenie czuję się zrywa
Co jeszcze przy tobie mnie trzyma
A tak w ogóle jak bywa?
Bo u mnie kiepsko wiesz że nie jest lekko
Wiesz lustereczko czy jest ona tą jedną
Nic nie wiem na pewno
Dlaczego zawsze muszę droga iść krętą
Nic nie wiem na pewno
Dałem ci kwiatki które nigdy ci nie zwiędną
Czemu właściwie nie mówię tego tobie
Czemu życie płata figle nam na koniec
Czemu jeszcze nie wiem czy się boję
Czy to ma znaczenie co tu powiem
Daj mi już zasnąć tą noc
No bo wiem że cię sobą zanudzam mała
Niechaj nam Napięcie znów buduje hałas
No bo wiem że jeszcze będziesz mnie kochała
Będzie taki dzień gdzie będziesz moja cała