d4nc3w budzik şarkı sözleri
Coś znowu mnie budzi
Słyszę jakiś podtekst
Znów nie widzę ludzi
Bo zgubiłem kontekst
To był tylko budzik przestań już marudzić
(Bo gram dzisiaj koncert)
Dorzucam do puli przestanę się trudzić
(Bo taki mam koncept)
Ta branża juz powoli zaczyna mnie nudzić
Ty pewnie movement masz jak lego ludzik
Ciągle brak czasu od koszuli gubię guzik
Dużo hałasu wytwarzają tamte groupies
Siedzę na chacie puszczam sobie jakieś talk show
Po jednym bacie znowu weszło niezłe slowmo
Ja nie zabijam dekalog to moje motto
Zarabiam kasę bo nie próbowałem szansy w lotto
Jadę w dół żeby wejść na sama górę
Zgubiłem dawno już kurwa na to recepturę
Przechodzę na przedwczesną emeryturę
Cierpliwie czekam na swoją turę
Coś znowu mnie budzi
Słyszę jakiś podtekst
Znów nie widzę ludzi
Bo zgubiłem kontekst
To był tylko budzik przestań już marudzić
(Bo gram dzisiaj koncert)
Dorzucam do puli przestane się trudzić
(Bo taki mam koncept)
Ta branża juz powoli zaczyna mnie nudzić
Ty pewnie movement masz jak lego ludzik
Ciągle brak czasu od koszuli gubię guzik
Dużo hałasu wytwarzają tamte groupies
No bo robię to co muszę
Weź ode mnie tego bata bo zaraz się tu uduszę
Kiedyś tłumy poruszę
Teraz stolik skacze do momentu aż mu kurwa basu nie wygłuszę
Traki nagrane w basement
They maybe overrated
Znalazłem gdzie mój placement
Zaraz będę fixated
Coś znowu mnie budzi
Słyszę jakiś podtekst
Znów nie widzę ludzi
Bo zgubiłem kontekst
To był tylko budzik przestań już marudzić
(Bo gram dzisiaj koncert)
Dorzucam do puli przestane się trudzić
(Bo taki mam koncept)
Ta branża juz powoli zaczyna mnie nudzić
Ty pewnie movement masz jak lego ludzik
Ciągle brak czasu od koszuli gubię guzik
Dużo hałasu wytwarzają tamte groupies