d4nc3w praca (feat. młody jxm) şarkı sözleri
Praca (praca)
Przydałoby się mieć
A ja nie kiwnąłem palca
Porażka (porażka)
Praca (praca)
Przydałoby się mieć
A ja nie kiwnąłem palca
Porażka (porażka)
Zapraszam panie do tańca, nie widzę chętnych
Więc siadam udaje że znawca jest ze mnie
Ale muszę uciekać bo twarz całkiem blednie mi
Robię to, robię to patrz jak brzmi
Widzę tych ludzi Warszawa lśni
A ty dajesz mi miłość co się tli
Czuj się jak u siebie w domu
Serce otwieram ci
Nie wierze w omen, żyje
Już dwadzieścia wiosen
Nikt mi nie powiedział, że me życie jest jak powieść
Nie trawie kobiet (Yeah) co jest?
D4nc3w to jest pojeb
W życiu jestem jak goniec, szukam królowej
Odsuwam się zawsze kiedy widzę pionek
Na stosie szczurów maluje jak Monet
Odpulam tą dupe bo chciała zbić pione
Podjeżdżam na chwile, odbieram zielone
Jak będę miał żonę no to się rozwiodę
Moment
Myślałem o tym chwile ty nie jesteś tego warta
Pyszny leszek zero, a nie jakaś kurwa warka
Nie znajdziesz miłości jeżeli masz szczęście w kartach
Pracuje cierpliwe by wróciła do mnie karma
Praca (praca)
Przydałoby się mieć
A ja nie kiwnąłem palca
Porażka (porażka)
Praca (praca)
Przydałoby się mieć
A ja nie kiwnąłem palca
Porażka (porażka)