daimon&olsza w zagubieniu (feat. natalia nowak) şarkı sözleri
Dokąd idę tak, pytanie mi w duszy gra
Cicho przemierzając świat, dokąd idę tak
Uśmiech przyklej na twarz, powtarzam wciąż
W oczach ukryje strach
Zagubiony chłopak bardzo chce się podnieść
Zagubiony chłopak otula do snu swe fobie
Dopiero nabiera pewności gdy zachodzi słońce
Po zmroku nie widzi przepaści pod dziurawym mostem
Przelana krew i wódka to nie była minuta
Na klucz zamknięta furtka to jest jego pokuta
Relacje są tak trudne - porozrzucane puzzle
Co chwilę budzi go niemy sygnał wzywający musztrę
Co to za życie w gniewie, co to za życie w strachu
Widziany ptak na niebie zwiastuje ogrom opadów
Ale od gradu mam parasol bezpieczeństwa, chłopie
To konstrukcja Twoich pozytywnych myśli w głowie
Teraz walcz z tym, teraz wstawaj, teraz broń się, nie poddawaj
Twoje słowo jest głośniejsze niż szydercze brawa
Prosta sprawa, milknie wrzawa
Zostajesz Ty, piłka, bramka i murawa
A gdy będziesz w zagubieniu to
Uwolnij endorfiny możesz być szczęśliwy
Niech spadają lawiny
Ty nieś dobre nowiny wszyscy tu błądzimy
wrzuceni w ten labirynt ej jej
Patrzę w oczy zagubieniu
Co dostrzegam w tym spojrzeniu
Sumę i skutki afektów
Wiarę i niewiarę strach poczucie sensu wiem już
W sumie wiedziałem to zawsze
W sumie nie wiedziałem nigdy
Że tylko dodając nie widzę różnicy w zasadzie to tylko mnożę konflikty
Czujesz się dziwny inny i naiwny winny
Kto wsadził do pędzącej windy twe myśli sobie myślisz
Zagubienie to nie potępienie
Wierzę w Ciebie jak w odrodzenie
Że każde cierpienie ma swe zakończenie
Więc zanim zejdziemy w dół jak końcowe napisy
Niech nie braknie nam siły by płynąć jak nurt Wisły
Uwolnij endorfiny, możesz być szczęśliwy
niech spadają lawiny, ty nieś dobre nowiny
bo wszyscy tu błądzimy, wrzuceni w ten labirynt ej jej
Uwolnij endorfiny możesz być szczęśliwy
Niech spadają lawiny
Ty nieś dobre nowiny wszyscy tu błądzimy
wrzuceni w ten labirynt ej jej