ebm reset şarkı sözleri
How did you feel like when you killed these people?
It's kinda delirious, I didn't care
Kiedy było słabo to za chuja was nie było
Wasze problemy to był cały świat
Ból mnie tylko buduje
Pięter mam 66
Łezka pod okiem
W dłoni kal. 45
Robię ten hiphop
EBM top of the game
Wybacz im Boże
W końcu każdy z nas śmieć
Jestem pomnikiem
Łez przelanych przez ten cały czas
Wylanej krwi, każda z blizn
To osobny świat
Większość ich twarzy
To wypchana kartoteka kłamstw
Ja też tam byłem
Teraz wychodzę z ognia patrz
Mordo sprawdź
Robię to tak
Że każdy takt
To skill patch
Wroga brak
Bo każdy łak
W mym archiwum
Killcam
To w ten rap
Pchana na majk
Jest wulgarna nawijka
Bo powodów mam kilka
By wulgarnie o pizdach pisać
Z zimna
Dostali wilka
Temperatura negatywna
Zahartowane serce
Ale czas ochłonąć chyba
Owca zionęła chłodem
Grim the reaper
Produkt otoczenia
Proszę Ojcze
Wybacz
Ta sama idea
To się nie zmienia
Dali mi swoje słowo
To był lewy temat
Podali mi dłoń
Dostałem drugą
Z zaskoczenia
Człowiek uczy się
na popełnionych błędach
Jeśli błędem było ufać
Zaufania potem nie ma
Ból mnie tylko buduje
Pięter mam 66
Łezka pod okiem
W dłoni kal. 45
Robię ten hiphop
EBM top of the game
Wybacz im Boże
W końcu każdy z nas śmieć
Jestem pomnikiem
Łez przelanych przez ten cały czas
Wylanej krwi, każda z blizn
To osobny świat
Większość ich twarzy
To wypchana kartoteka kłamstw
Ja też tam byłem
Teraz wychodzę z ognia ta
Jestem pomnikiem
Łez przelanych przez ten cały czas
Wylanej krwi, każda z blizn
To osobny świat
Większość ich twarzy
To wypchana kartoteka kłamstw
Ja też tam byłem
Teraz wychodzę z ognia patrz
Kiedy złamiesz kość
Ona zrasta się na twardszą
Tak samo jest z sercem
Moje dostało salwą
Cel
Pal
Za to wszystko jestem wdzięczny
Dzisiaj wiem że taki był Pana plan
Cel
Pal
Tam gdzie oni giną
Tam ich wzniosę ponad stan
Cel
Pal
MJ to produkt
Nie potrzebny karitas
I tak
Choćbym miał paść
Na twarz
Na szczyt tam
Sam dotrę, nie utonę
Bo odbiję się od dna
Prawda
Za każdy dobry gest
Czeka nas kat
Weź to sprawdź
Gdy
Wypisuję rakietowy punch
Ta
Na receptę biorę ból
Ty uciekasz przez Xan sam
To jest Danse Macabre
W tango biorę cały świat, patrz
Oni nogi za pas
Na zapas Tam gdzie ja głaz
By stać jak falochron
Dla bliskich być tak jak baszta
Wobec fali losu dać habitat
Ich to wali brat
Wartość ma dla nich
tylko ubranie, suka, fura, hajs
Patrz ziomek
z kim w co grasz
Litości tu brak
Przyszliśmy na świat
Gdzie sprawiedliwość to najlepszy diabła żart
Poddana da komfort
Ból podaruje twarz
Komfort da ci gówno
A cierpienie parę szans
Każda
Wylana łza
I przelana krew
To jest możliwość rozwoju,
Nauka przez woli zew
Dlatego tamci w bagnie,
A ja dalej wspinam się
Niedługo na K2
będziemy palić razem jazz
Jestem tego pewien
W głębi duszy o tym wiem
Warunek tylko jeden
Mordzia nie poddawaj się
Gdzieś na szczycie góry
Wszyscy razem spotkamy się
Proszę nie mów nic o bólu jak cię tylko boli dupa
Demony chodzą wszędzie

