el dupa gałoz kosmonavta şarkı sözleri

W piątej RP niczego nie będzie Pan prezydent wygłosił noworoczne orędzie Bo jak wszystko było to było źle Nie będzie nic dobrze będzie Zacierają już ręce ci co zdążyli nagrzeszyć Lecz czy naprawdę jest im się z czego cieszyć Bo co przyjdzie ci z tego że nie będzie wroga twego Gdy nie będzie ciebie samego Nie będzie Kościoła nie będzie milicji Nie będzie pijaństwa ani prohibicji Nie będzie koalicji ani opozycji Nie będzie ni prawdy ni fikcji Nie będzie narodzin nie będzie zgonów Nie będzie samoataku i samoobrony Ktokolwiek na litość tę rękę podniesie Ten sam litością staje się Po takim orędziu wielu zadrżało A może nikt nie drżał tylko tak się wydawało Jedno było pewne że coś się stało Lecz nikt nie był pewien czy dużo czy mało I rację mieli ci co zacierali dłonie Bo oni wiedzieli że to jednak nie koniec Lecz nim się ocknęli ludzie po fatalnym błędzie Prezydent wygłosił kolejne orędzie Słowem nie skłamałem choć prawdy nie rzekłem Nie będzie niczego między niebem a piekłem Możecie już iść oddać mi wasze pieniądze Bo ich też nie będzie jak sądzę I już się niedługo przekonać możecie Że nic nie zostanie po tym waszym świecie Pomacham wam jeszcze z płyty lotniska Apokalipsa jest bliska I tylko rzecz jedna przetrwała zniszczenie Listkiewicz w PZPN ie
Sanatçı: El Dupa
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 2:37
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
El Dupa hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı