eldo kieliszki [album] şarkı sözleri

Leniwa noc fajki śledź wódka ona tańczy Leniwe kluski nóżki wódka sok z pomarańczy Wódka wódka wódka (starczy) Byle do jutra Dziś patologia dżungla małpy Leniwa noc w tangu smutny zmiana w walczyk Czerwona japa mętny wzrok co się kurwa patrzysz Białe koszule pognieciony obrus kwiaty z plastiku Szczere jak jej uśmiech do tych typów Wokół szczęśliwi jak ja obcy wzrok w podłogę Myśli gdzieś ze sobą prowadzą rozmowę Życie to szuja wołał ktoś miał rację Gdy kontrolują cię niekontrolowane sytuacje Życie na huśtawce Zdrowie pań krzyczę w noc zdrowie Fajki tatar wódka spowiedź Życie to banał i zrzut bomb mam odpowiedź Na pewno? To weź ją kurwa zdradź ofermo Zdrowie Znów nad stołem noc leniwa Ktoś coś chce bełkocze ktoś mówi jak się nazywa Coś papla i myśli jak imadło presja gniecie Ja wyłączam się pauza patrzę na nią na parkiecie Wódka szlug szlug pod but Kielman gniecie Ona jak motyl w swoim podniebnym piruecie Tańczy dla mnie tylko duch może jeden diabeł nawet Tej nocy ruszyć z nią w tańcu przez Warszawę Czysta wódka cały stół w ogórkach browar Jest tu alkohol który daje nam zasnąć Wielu się wyprze Ja w tym balu wiruje coraz prędzej Patrzę w twarz faktom Wiem jak można skończyć Kieliszki puste serce zbyt pełne Myśli utopione w wódce bagno bezdenne Dzisiaj nie usnę wiem stołeczny walczyk Polej cznia bomba szlug idę tańczyć Nie ta pora nie ten stan nie ta głowa Do kogo ta mowa? Pcha się cham wchodzi w słowa Ech ta noc testosteron chce się rozładować Jeszcze chwilę jeszcze jedną wypiję Kran zimna woda żyję Bal trwa dalej gdzie jest ona? Bal nad bale Nucę bo jeśli przygoda to w Warszawie Z panną taką jak ona cały świat pokonać Pośród tych co nie wstaną z kolan O czym mówisz jesteś sam mówi rozsądek Zimny prysznic choć na łeb to leje się wrzątek Precz cholero! Wolę sen od ciebie Świadomość idź precz! Wolę jak głupiec nic nie wiem Nic nie czuję nie chcę niczego nie rozumiem Chcę egzystencję a esencję gdzieś po drodze zgubię Życie wciąż cię lubię choć nie krzyczę jak Edyta Ale wciąż cię propsuje kiedy ktoś o ciebie spyta Kieliszki puste jak kieszenie Bar stawia No to luz! Długo nie trzeba nas namawiać Zjawa tańczy zimna wódka sok z pomarańczy Wódka wódka i jeszcze jedna walczysz Czysta wódka cały stół w ogórkach browar Jest tu alkohol który daje nam zasnąć Wielu się wyprze Ja w tym balu wiruje coraz prędzej Patrzę w twarz faktom Wiem jak można skończyć Kielich za kielichem piję czystą nie likier jestem alkoholikiem
Sanatçı: Eldo
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 3:41
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
Eldo hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı