gavar fale (nieznany brzeg) şarkı sözleri
Fale mnie niosą na nieznany brzeg
Nie znasz połowy, więc nie mów jak jest
Odkryłem siebie w najcięższych momentach
W najgorszych przypadkach zalała mnie krew
Usłyszę za plecami szept
Przeszłość się pyta "gdzie jesteś?"
Fale mnie niosą na nieznany brzeg
Nie znasz połowy, więc nie mów jak jest
Odkryłem siebie w najcięższych momentach
W najgorszych przypadkach, zalała mnie krew
Usłyszę za plecami szept
Przeszłość się pyta "gdzie jesteś?"
Dawno nie poszedłem wstecz
Potrzebne miejsca to te, w których jestem
Zawsze mam miliony w głowie
Zawsze miliony na sobie, nie to nie Rabanne
Jestem jak normalny człowiek
Budzę się rano i myślę, że znowu bym zjadł
Jestem największym swym wrogiem
Także krytykiem, nie boję się powiedzieć w twarz
Góry potrafią być strome, a fale wysokie
Nie pomoże heli czy jacht
Pamiętam jak wyszedł "Raj", myślałem, że podbije kraj
Myślałem, że jestem tym jednym, ale nauczył mnie świat
Liczą się dobre momenty, nie możesz przestawać grać
A kiedy zlecą się sępy, wtedy wiesz przyszedł twój czas
Fale, wszędzie fale
Widzę fale
Fale, wszędzie fale yeah
Fale, wszędzie fale
Widzę fale yeah
Fale, wszędzie fale yeah
Fale mnie niosą na nieznany brzeg
Nie znasz połowy, więc nie mów jak jest
Odkryłem siebie w najcięższych momentach
W najgorszych przypadkach zalała mnie krew
Usłyszę za plecami szept
Przeszłość się pyta "gdzie jesteś?"
Dawno nie poszedłem wstecz
Potrzebne miejsca to te, w których jestem
Fale mnie niosą na nieznany brzeg
Nie znasz połowy, więc nie mów jak jest
Odkryłem siebie w najcięższych momentach
W najgorszych przypadkach zalała mnie krew
Usłyszę za plecami szept
Przeszłość się pyta "gdzie jesteś?"
Dawno nie poszedłem wstecz
Potrzebne miejsca to te, w których jestem
Znowu pochłania mnie praca co dzień
Bliska osoba mi daje tlen
Skanuje teren mym bystrym okiem
Odgrywa parę się dziwnych scen
Nie jest tak łatwo pozostać wrogiem
Dotrzymam obietnic, urazy nie
Patrzę pod nogi, na ręce też
Ciągnie mnie wyżej, już taki gen
Ciągnie mnie wyżej i na to też liczę
To nie jest zabawa ja spełniam sen
Będę grał solo, czy będę na ficie
Zależy u kogo, to ważne jest
Witam Cię chlebem i solą
Jak zostaniesz sobą i zostaniesz ze mną też
W głowie tyle rzeczy, tyle rzeczy nie wiem nie
Fale mnie niosą na nieznany brzeg
Nie znasz połowy, więc nie mów jak jest
Odkryłem siebie w najcięższych momentach
W najgorszych przypadkach zalała mnie krew
Usłyszę za plecami szept
Przeszłość się pyta "gdzie jesteś?"
Dawno nie poszedłem wstecz
Potrzebne miejsca to te, w których jestem
Fale mnie niosą na nieznany brzeg
Nie znasz połowy, więc nie mów jak jest
Odkryłem siebie w najcięższych momentach
W najgorszych przypadkach zalała mnie krew
Usłyszę za plecami szept
Przeszłość się pyta "gdzie jesteś?"
Dawno nie poszedłem wstecz
Potrzebne miejsca to te, w których jestem

