gavar jazda şarkı sözleri
Jazda
Kiedyś dojdę do miliarda
Jazda
Kiedyś będzie ze mnie gwiazda
Jazda
Za plecami cała banda
Jazda
Z diamentami na na na
Ja w kajdanach ty w kajdankach, nie mów, że zapłacisz w frankach
Ma się kręcić tu interes, nieustannie jak na walkach
Ciągła praca, ciągła garda, z każdej strony cios powraca
Jest za mało w życiu czasu, żeby siebie nie wzbogacać
Ale zawsze w stresie głowa, nawet kiedy podniesiona
Ale zawsze ważne słowa, zapamiętam kto mnie kocha
Kiedy wszystko już się uda i się spełni w końcu sen
Zobaczymy kto to judasz, nie spotkamy
więcej się
Jazda
Kiedyś dojdę do miliarda
Jazda
Kiedyś będzie ze mnie gwiazda
Jazda
Za plecami cała banda
Jazda
Z diamentami na na na
Jak wychodzę z samochodu, chciałbym świecić jak reflektor
Ale nie nakładaj filtrów, nie potrzebny mi korektor
Kiedy już osiągnę swoje, chce mieć status jak dyrektor
Kiedy już osiągnę swoje, będę chatę miał w Sorrento
Chociaż wiem, że będzie ciężko, nigdy nie będę przynęta
Wiele razy skoczy tętno i się będę bał na pewno
Jak za domem będzie tęskno, to wyjadę znów nieprędko
Wszystko będzie klęską, nie
Tylko zwycięstwo
Jazda
Kiedyś dojdę do miliarda
Jazda
Kiedyś będzie ze mnie gwiazda
Jazda
Za plecami cała banda
Jazda
Z diamentami na na na
Jazda
Kiedyś dojdę do miliarda
Jazda
Kiedyś będzie ze mnie gwiazda
Jazda
Za plecami cała banda
Jazda
Z diamentami na na na
Jazda
Kiedyś dojdę do miliarda
Jazda
Kiedyś będzie ze mnie gwiazda
Jazda
Za plecami cała banda
Jazda
Z diamentami na nadgarstkach
Jazda
Kiedyś dojdę do miliarda
Jazda
Kiedyś będzie ze mnie gwiazda
Jazda
Za plecami cała banda
Jazda
Z diamentami na nadgarstkach

