Mówiłem Im [Album]

Kiedyś mówili mi że niemożliwe Że to nie zdarza się w prawdziwym życiu Tylko jak włączę telewizję O tej godzinie to już tylko NBA na żywo Palę sobie spliffy feelin' jak warzywo Rapuję własne teksty to po pierwsze primo Jestem ghostwriterem ghostwriterów Bohaterem bohaterów jak miło To większe niż hip hop dziewczyno To szersze niż Heathrow i Betty Szydło Jestem artystą z wizją Nie wiesz o czym mówię jak Dzwoni do mnie Hubert żebym grał o milion Nie rozumiem idę po swój pierwszy miliard Jeszcze to rozkręcę daj mi parę minut Gdy jest okazja to korzystam Wszystko było powiedziane w tych tekstach Nie ma rzeczy niemożliwych to się dzieje na poważnie Boże powiesz dlaczego to robisz Nic nie dzieje się przypadkiem Wszystko było powiedziane w tych tekstach Nie ma rzeczy niemożliwych to się dzieje na poważnie Boże powiesz dlaczego to robisz Nic nie dzieje się przypadkiem Uwierzyłem w swoją siłę Zbieram żniwa dzięki temu że Podjąłem tą decyzję Mylisz się jeśli myślisz że Chodzi o biznes tu chodzi o życie Miałem duże ambicje teraz mam olbrzymie Myśl pozytywnie tylko pozytywnie Jak wiosna po zimie wszystko jest płynne Oprócz rodziny i nagrywek Moje życie jak w filmie Nie chce dać się przewidzieć Jestem więźniem opinii recydywistą Oportuniści biorą każdą możliwość I próbują wycisnąć jak cytrynę Nikt mi nie dał skrzydeł więc dajcie mi chwilę Jestem na dobrej drodze widzę cel coraz bliżej A mówili prawie wszyscy że szanse mam nikłe Fakty są inne trochę ich zaskoczyłem Wszystko było powiedziane w tych tekstach Nie ma rzeczy niemożliwych to się dzieje na poważnie Boże powiesz dlaczego to robisz Nic nie dzieje się przypadkiem Wszystko było powiedziane w tych tekstach Nie ma rzeczy niemożliwych to się dzieje na poważnie Boże powiesz dlaczego to robisz Nic nie dzieje się przypadkiem