hefeystos głos z ogrodów niwy şarkı sözleri
Pamiętam ciemność rwącą me oczyGdy cichy błysk przeszywał me ciałoI tylko szum pośród starych borówOgarniał ciszę pieśnią wspaniałąPragnąłem zatrzymać każdą nową chwilęLecz uwięziony w niemocy krzyczałemOstatkiem sił chciałem nadal walczyćW krwiożerczy wir się rzucając...umarłemSpójrz na swe życie, zobacz co maszJa już odszedłem,a Ty zostałaś samaTeraz jestem echem, pustką wokół wasŚwiętym białym koniem przemierzam czasTutaj nie ma kłamstwa, życiem rządzi mieczOtwórz więc swe serce, kluczem jest śmierćOdrzuć więc swe bóle, wieczny życia smakDziś możesz i ty do Niwy zapukać bramChoć mrok tam treścią życia jestCzas kończy swój biegPragnę przy jego boku trwaćBy on tam nie był samDziś istnienia swego oddaję kruchą nićKończę mej samotności pusty czasPragnę na zawsze tobie wierną byćRazem wspólnego życia poczuć smakChoć pamiętam jak ciężko było odejśćDziś wiem, że nie było sensu by dalej żyćJak wiatr przemija wspomnienieI tylko ciebie nadal mi brakTo ty bowiem byłaś moim życiemJa tylko jego istnienia cieniemTo ty bowiem dałaś mi wszystkoJa wolności szukając...odszedłemPoszedłem więc w krwawy bójBy miłość do ciebie uleczyćLecz nic już nie było w stanieWymazać z mych myśli tych chwilI nagle pojawiasz się nowaNiezmienna, choć w innej osobieBy sycić wciąż we mnie nienawiśćI zemstę na samym sobie