herbiarz antydepresant şarkı sözleri
Zagrałem koncert, czuję, że spadam, nadal brak siana
Każdy wymaga, żebym dał sto procent, a ja daję dwieście
Lecz po koncercie jak stoi płyta
M ówię że możesz mnie wesprzeć
To znieczulica, jebana kaplica
Wolę zdychać z głodu niż, rzucić to gówno
Brutalna prawda, przestałem martwić się o jutro
Mam wyjebane jak żyje i w ten cały progres
Nie mogę już nic więcej zrobić
Mówią, że to trap, tak, bo to jebana pułapka
Mogę umierać jak rap gra mi na słuchawkach
Na zawsze ja tam gram, to jedyna motywacja
To jedyna moja pasja, to jedyna taka szansa
To jedyna akcja dla serca żeby dalej biło
Ziomal podchodzi co jest załamany, bierze mnie na bok
Mówi, że po tym koncercie, poczuł, że żyje
A nie czuł tego tak dawno
To znaczy więcej niż moje bagno
To znaczy więcej niż to całe siano
To antydepresant na to całe gówno, jebać lekarstwa
To jedyna motywacja, kochamy rap grać, bo
Kochamy rap brat, jak mam odrzucić majka
Żyję od kawałka do kawałka
Nie znam słowa stagnacja, niech świat klęka na kolana
To antydepresant na to całe gówno, jebać lekarstwa
To jedyna motywacja, kochamy rap grać, bo
Kochamy rap brat, jak mam odrzucić majka
Żyję od kawałka do kawałka
Nie znam słowa stagnacja, niech świat klęka na kolana
To znaczy więcej niż bagno, to znaczy więcej niż siano
To znaczy więcej niż bagno, wou znaczy więcej niż siano
To znaczy więcej niż bagno, to znaczy więcej niż siano
To znaczy więcej niż bagno, wou znaczy więcej niż siano
Jeżeli nie wyżyję z muzy to niech Bóg ześle na mnie
Z nieba przepotężny piorun
Pierdolnie mnie w głowę tak żebym w sekundę
Mógł odejść stąd bez żadnego bólu
Czym jest życie bez celu, nie chcę wiedzieć przyjacielu
Poznałem takich zbyt wielu, więc nie pytaj się HipHop czemu
Dobrze wiem przez co przeszedłem
Więc nie pytam się gdzie moje miejsce
Dobrze wiem, prawie gryzłem glebę
Tak błagałem, żebyś dał mi szansę
Dałem duszę za moje cele
Się nie kruszę, bo jestem diamentem
Herbiarz jest najlepszym MC
Jestem tutaj, by dać ziemi szczęście
To antydepresant na to całe gówno, jebać lekarstwa
To jedyna motywacja, kochamy rap grać, bo
Kochamy rap brat, jak mam odrzucić majka
Żyję od kawałka do kawałka
Nie znam słowa stagnacja, niech świat klęka na kolana
To antydepresant na to całe gówno, jebać lekarstwa
To jedyna motywacja, kochamy rap grać, bo
Kochamy rap brat, jak mam odrzucić majka
Żyję od kawałka do kawałka
Nie znam słowa stagnacja, niech świat klęka na kolana
To znaczy więcej niż bagno, to znaczy więcej niż siano
To znaczy więcej niż bagno, wou znaczy więcej niż siano
To znaczy więcej niż bagno, to znaczy więcej niż siano
To znaczy więcej niż bagno, wou znaczy więcej niż siano
Jestem pewnym siebie skurwysynem
Co mnie wzmocni, to mnie nie zabije
Z tych porażek wiecznie czerpię siłę
Jestem chartem tutaj, bo to hart jest ducha
Prawie zginął, ale nadal żyje
Święta Trójca inspiruje linie
Kto jest przeciw niechaj teraz zginie
Jestem Supermanem tej kultury synek
W tym przemyśle będę wielorybem
Ja nie zginę tam gdzie ten narybek
Bo jestem rekinem, który gryzie w szyję
Szyję swoje skille nie byle wielorymem
Biję na łeb na szyję pizdogwiazdy tyle
HipHop jeszcze żyje, póki jestem tutaj
Bo to bardzo gruba asymilacja z bitem
Tak biję te słowa, że to jest rękoczynem
To antydepresant na to całe gówno, jebać lekarstwa
To jedyna motywacja, kochamy rap grać, bo
Kochamy rap brat, jak mam odrzucić majka
Żyję od kawałka do kawałka
Nie znam słowa stagnacja, niech świat klęka na kolana
To antydepresant na to całe gówno, jebać lekarstwa
To jedyna motywacja, kochamy rap grać, bo
Kochamy rap brat, jak mam odrzucić majka
Żyję od kawałka do kawałka
Nie znam słowa stagnacja, niech świat klęka na kolana

