herbiarz autentyk şarkı sözleri
Daj mi dobry bit, a więc sam sobie go daję
Życie mija mi git, rozwijam nadal zajawę
Jeśli chodzi o kwit, coraz więcej go dostaję
Udajesz suko gwiazdę, a nie stać Cię na kawałek
W moim studio, przestań udawać kurwo
Bo Twoje słowa na trackach wieją cipką i pustką
Robię Hip-Hop tłusto, Ty po prostu puść go
Robisz ponoć suk sto, robisz zwykłe gówno
Mam genialny mózg, bo
Robię wersy z polotem
Pracowałem, za frajer, teraz mam drobną flotę
Nie wylatuję w melanż, bo się bawię banknotem
Po wersach już wiesz, że nie jestem sezonowcem
Bo nie jestem sezonowcem
To gorący styl, to gorący bit
To przystojny typ, nadal autentyk
Robię hit, siedząc w studio do wieczora
Jebać kwit, nadal jest we mnie pokora
To gorący styl, to gorący bit
To przystojny typ, nadal autentyk
Robię hit, siedząc w studio do wieczora
Jebać kwit, nadal jest we mnie pokora
Tyle razy załamany siedziałem z pustym portfelem
Inwestując w to gówno, w które do dzisiaj wierzę
Ilu ludzi miało być, mi przyjacielem
Robiłem za darmo sesję, większość była pozerem
Nie dostawałem nic, zostawałem po z zerem
I z perspektywy czasu, widzę to nie było szczere
Zawalałem szkołę, myśląc tylko o zajawce
Był brak kwitu na jedzenie, bo wolałem nowe sample
Dzisiaj jest rozliczenie, siedźcie dalej na ławce
Zamiast z piwem ja z majkiem, buduję swą wędkę i tratwę
Nic dla mnie nie znaczysz, bo dla Ciebie nic nie znaczę
Ja idę po swoje i sam sobie jestem panem
To gorący styl, to gorący bit
To przystojny typ, nadal autentyk
Robię hit, siedząc w studio do wieczora
Jebać kwit, nadal jest we mnie pokora
To gorący styl, to gorący bit
To przystojny typ, nadal autentyk
Robię hit, siedząc w studio do wieczora
Jebać kwit, nadal jest we mnie pokora
Miałeś kwit na balet, a olewałeś mą pracę
To co dajesz wraca, ja odwdzięczyć się potrafię
Jeden jest wrakiem, raczej zwykłym narkomanem
Kładę na Ciebie lache, od dzisiaj mam wyjebane
Ej mała kręć tą dupą
Nie dostanę hiva, zobaczę tą samą jutro
Ej mała zerwij tę uprząż
Po co nam bielizna, prawda naga jest tu wciąż
Nie mogę oprzeć się sutkom
Masz idealne ciało, tak samo jak ja kózko
Zapraszam na moje łóżko
Mieszkam z rodzicami, lecz zakryjemy się muzą
Głośniki z wieży nam dudnią
Robimy to z miłością, a więc przerwać nam trudno
Nie ma skrępowania, bo jesteśmy już długo
Zanim zejdę niżej, poliżę Twoje udo
W zamian za to Ty, zrobisz śniadanie jutro
Ty zrobisz śniadanie jutro
To gorący styl, to gorący bit
To przystojny typ, nadal autentyk
Robię hit, siedząc w studio do wieczora
Jebać kwit, nadal jest we mnie pokora
To gorący styl, to gorący bit
To przystojny typ, nadal autentyk
Robię hit, siedząc w studio do wieczora
Jebać kwit, nadal jest we mnie pokora

