herbiarz do walki şarkı sözleri
Ile wkładam od siebie w to całe gówniane życie
Nie umiem utrzymać siebie, a co dopiero rodzinę
Jedyne co trzymam formę, na dojebanym bicie
Uciekam rzeczywistości i topię smutek w muzyce
Swoje płacze i żale, wygrane, klęski, myśliciel
Szkoda, że jakoś dalej, tylko marzę i tyle
Spada mi oglądalność, kiedy się czuję na szczycie
To jest jedyny, wyznacznik, w tym pierdolonym w syfie
Nie widzę miesiąc kumpla, bo tylko piszę i piszę
Zarywam noce, następnie studiując Bacha w zeszycie
W tym roku mam 3 zawody, liceum
Jestem sam, a mam zadania za pięć człowieku
Gdy nie dajesz rady, (myśl) o owocach pracy
Nie jest wstydem mordo przyznać się do porażki
Jeśli walczyłeś dumnie dla siebie, nie oklaski
Były dla Ciebie ważne, a marzenia to do walki
Gdy nie dajesz rady, (myśl) o owocach pracy
Nie jest wstydem mordo przyznać się do porażki
Jeśli walczyłeś dumnie dla siebie, nie oklaski
Były dla Ciebie ważne, a marzenia to do walki
Wystartowałem, czy mam w to lecieć dalej
Opóźniają się premiery, ludzie mnie nie doceniają
Muszę narzucić ceny, bo inaczej czas mój szmacą
A jest cenny jak każdy, Bogu dzięki, że wybacza błędy
Nie jestem święty, nigdy nie byłem pewny
Nie wierzyłem w te sny, a świat stoi otworem
Jakbym wersem rzeczy tworzył
Z każdym kolejnym utworem, jestem coraz lepszy
To nic, że te wieczory
Są poświęcone najlepszym, przemyśleniom, teksty
Odzwierciedlają mój życiorys, lepsze to niż skręty
Piwo pod blokiem i patrzenie jak od fety gubią zęby
Wolę te proste grosze
Niż przekręty i brudne pieniądze wierz mi
Gdy nie dajesz rady, (myśl) o owocach pracy
Nie jest wstydem mordo przyznać się do porażki
Jeśli walczyłeś dumnie dla siebie, nie oklaski
Były dla Ciebie ważne, a marzenia to do walki
Gdy nie dajesz rady, (myśl) o owocach pracy
Nie jest wstydem mordo przyznać się do porażki
Jeśli walczyłeś dumnie dla siebie, nie oklaski
Były dla Ciebie ważne, a marzenia to do walki
Nie wiem co kiedy
Stety czas pędzi
I wiem ja jedny
Mam szansę jak inny nikt
Moje potrzeby
Nie są wielkie wiesz
Starczy, majk, wersy
Dla nich mogę żyć
Gdy nie dajesz rady, (myśl) o owocach pracy
Nie jest wstydem mordo przyznać się do porażki
Jeśli walczyłeś dumnie dla siebie, nie oklaski
Były dla Ciebie ważne, a marzenia to do walki
Gdy nie dajesz rady, (myśl) o owocach pracy
Nie jest wstydem mordo przyznać się do porażki
Jeśli walczyłeś dumnie dla siebie, nie oklaski
Były dla Ciebie ważne, a marzenia to do walki

