herbiarz lojalność şarkı sözleri
Wdrapujesz się na szczyt
Kwit zabrał Ci rozum
Ja mam zaszczyt
Być w Gdyni, królem Hip-Hopu
Wygrałem bitwę, ludzie byli w szoku
Chcesz być przeciwnikiem, Tobie odebrało rozum
Uderzam co roku na płytę tak o gościnnie
Trzy numery w tygodniu robię i spisuje listę
Tego co zrobiłem, nie da rady nawet dziś trzech
Gdyby mieli tyle włożyć wysiłku byliby w piździe
Mi forma nie zniknie
Styl alfabetem morse'a
Dyktuję Ci kodem pisz, więc
Dź dź, dź raperów mam za dziwkę
Bo kiedy im zapłacisz to połowa z nich zniknie
Nie wiedzą co to lojalność
Większość to są chorągiewy
Ja trzymam Twoją stronę
Kiedy pod górę idziemy
Mógłbym Ci pomachać
Środkowym palcem ze sceny
Jeśl byłeś, gdy spadałem
Ja będę przy Tobie wtedy
Nie wiedzą co to lojalność
Większość to są chorągiewy
Ja trzymam Twoją stronę
Kiedy pod górę idziemy
Mógłbym Ci pomachać
Środkowym palcem ze sceny
Jeśl byłeś, gdy spadałem
Ja będę przy Tobie wtedy
Wchodzę do klubu, ale nie umiem podrywać
Przecież ja nawet nie wiem co to antyperspirant
Nie myłem się rok mydłem, żadna jakoś nie wybrzydza
Jestem młody, zachowuje się jak staruch albo dzidzia
Każda na mnie patrzy jakby się chciała wyrywać
Kiedy patrzą jak ja tańczę, uciekają nagle i tak
Ja się nie przejmuje, daleko od mego wyra
Chcę wstać wcześnie rano i się jakoś w miarę wyspać
Robię ją na stole i nazywa się muzyka
Masz jakąś tanią kreche, moja gruba jest linijka
Masz pomysł na biznes, co to za przekmina
Kiedy na Ciebie patrzę, no to chcę smażyć warzywa
Nie wiedzą co to lojalność
Większość to są chorągiewy
Ja trzymam Twoją stronę
Kiedy pod górę idziemy
Mógłbym Ci pomachać
Środkowym palcem ze sceny
Jeśl byłeś, gdy spadałem
Ja będę przy Tobie wtedy
Nie wiedzą co to lojalność
Większość to są chorągiewy
Ja trzymam Twoją stronę
Kiedy pod górę idziemy
Mógłbym Ci pomachać
Środkowym palcem ze sceny
Jeśl byłeś, gdy spadałem
Ja będę przy Tobie wtedy
Robisz gówno, a nie trap
Każdy łak, nawija tak
Nawet Benja
Druga połowa, mówi jestem prawdziwa
Jesteś prawdziwa, jak płeć, którą ma transwestyta
Czy masz coś z muzyki? poważnie pytasz
Praktyka, technika, grosze, stylówa
Wszyscy to robią Michał, poważnie, widać
Chcą kwit, sławe, chyba, puści jak studnia
Robię muzykę sto dni, w stu dniach
Mój pokój to studio, więc żyje w studiach
To wszystko, co mam, tekstów pudła
Czuję się jak Pudzian, a to tylko chudy ja
Nie wiedzą co to lojalność
Większość to są chorągiewy
Ja trzymam Twoją stronę
Kiedy pod górę idziemy
Mógłbym Ci pomachać
Środkowym palcem ze sceny
Jeśl byłeś, gdy spadałem
Ja będę przy Tobie wtedy
Nie wiedzą co to lojalność
Większość to są chorągiewy
Ja trzymam Twoją stronę
Kiedy pod górę idziemy
Mógłbym Ci pomachać
Środkowym palcem ze sceny
Jeśl byłeś, gdy spadałem
Ja będę przy Tobie wtedy

