Nie Wzbudzasz Respektu

Ludzie są zastraszeni, kiedy ja myślę chłodno Patrzę na traperów, mentalnie dla mnie to dno Podejście do fanów to abominacja rozsądku Pokazuję respekt do fanów, którzy rosną wspierając non stop Robię Kick Flip tymi wersami, koncerty to kazania, bo ziom Zaszczepiam tam wartości w które wierzę jak w siebie, ponoć Bez wiary nie ma niczego dlatego buduję ją co dnia Jak dodaję ognia do mojego stylu To wiedz, że to gniew czysty zmieszany z bólem Temperuję język ostry jak żyletki, czasami przez cały tydzień głoduję Osiemdziesiąt procent tego co zarobię Odkładam na kupę, potem inwestuję Całe to siano po roku urośnie to pierdolę ze cztery koła w wytwórnię Durnie Pochodzę z nikąd, a biję fortunę Niczym co robisz nie wzbudzasz mego respektu Jesteś weteranem dziesięć lat bez efektu Jesteś kapitalny, no to pokaż swój sznyt Gdzie jest lista sukcesów, jeden hit z twoich płyt Niczym co robisz nie wzbudzasz mego respektu Jesteś weteranem dziesięć lat bez efektu Jesteś kapitalny, no to pokaż swój sznyt Gdzie jest lista sukcesów, jeden hit z twoich płyt To dziwki nie raperzy, gadają o poświęceniu A chleją, ćpają w weekend, zmierzam ku oświeceniu Powiesz, że jest ciężko? Że co wkładasz chłopaku Na pewno nie serce, nie sto procent w kawałku Czternaście godzin pracuję to jedyna szansa żebym to zwyciężył Ciemiężę plecy coraz silniejszy, żeby pokazać, ze ci raperzy to kiepy Biegłem po skilla jak biegłeś po papier toaletowy Jak go wymienicie to spłuczę wam głowy Z pomocą zimnej, oszczanej wody Brak nowych ciuchów, rozdarta kurtka, dziurawa czapka Nie biorę buchów, kręcę sobie szluga, bo nie stać mnie na maszka Twój konsumpcjonizm mnie rozpierdala, nie mam litości na wacka Co chce brać muzykę w kredyt jak zamiast tego woli się zachlać Narka Dlatego działam sam, moja klika, wytwórnia to kasta Pracowici ludzie tego miasta, narazie to możesz lizać nam jajca Niczym co robisz nie wzbudzasz mego respektu Jesteś weteranem dziesięć lat bez efektu Jesteś kapitalny, no to pokaż swój sznyt Gdzie jest lista sukcesów, jeden hit z twoich płyt Niczym co robisz nie wzbudzasz mego respektu Jesteś weteranem dziesięć lat bez efektu Jesteś kapitalny, no to pokaż swój sznyt Gdzie jest lista sukcesów, jeden hit z twoich płyt