Para Wizjonerów

Mała rybacka wioska, która urosła na skalę miasta Szlifuję skałę rzemiosła, wydobywam z tego szafir i agat Kiedyś stała tutaj polana, wysoka trawa, drzewa i łąka Z małego dziwnego dzieciaka, wyrasta gigant na wagę państwa Zanim drewniana chatka została wybudowana na brzegu Ktoś z naszych przodków miał wielką wizję Tego co będzie na środku, wielkie budowle, tysiące ludzi Port to będzie centrum handlu Parę szaleńców działa według planu Ogromna wiara w dążeniu do celu Pomimo przeszkód, wkładają czas swój Marzeniem stało się wielu, stworzyć coś z niczego A to zaszczepiła para wizjonerów Para wizjonerów, para wizjonerów Para wizjonerów Para wizjonerów, para wizjonerów Para wizjonerów Jak Ci na imie? Mam na imię krytyk Nic mi nie pasuje, tylko krytykuję I mówię ludziom, że muszą poćwiczyć Bo nie są źli, ale za dobrzy też nie Wcale się nie znam i mówię zbytecznie Czuję się lepiej jak boli cię serce Osiągnąłem nic w dziedzinie, a mówię Znam się na wszystkim, a tak w ogólę Nie muszę być piekarzem, żeby ocenić smak bułek Tracę czas na krytykę innych Nic nie zrobiłem z rzeczy, co mówię innym Robisz gówno, dla mnie jesteś dziecinny Nie słuchasz to nie umiesz przyjąć krytyki Wszyscy to nieudacznicy Para wizjonerów, para wizjonerów Para wizjonerów Para wizjonerów, para wizjonerów Para wizjonerów Michał twój miks jest do dupy Michał twój bit jest do dupy Typie twój styl jest do dupy Gdzie są rymy ty nieuku Płytkie teksty, brak techniki Słabe rymy, wszystko do cipy Najlepiej zdechnij, gdzie jest marketing Typie masz kurwa rozdwojenie jaźni Najlepszy Mc, tylko w wyobraźni Posłuchaj mnie, to zostaniesz z niczym Bo w prawdziwym świecie nikt się ze mną nie liczy Powiedzieć coś Ci? Czas nas rozliczy Para wizjonerów, para wizjonerów Para wizjonerów Para wizjonerów, para wizjonerów Para wizjonerów