herbiarz pożoga şarkı sözleri
Odbieram telefon mówisz, że jesteś w pobliżu
Ja wyskakuję z piżamy, mówiąc będę za pięć minut
Zaczynam rozmowę, nie widzieliśmy się dawno
Słyszę, że się rozstałaś, ale widzę stoisz twardo
Towarzyszę tobie, trzeba się wygadać jak to
Przystało na ciężar, który zrzucić nie jest łatwo
Jakby nie patrząc możesz mi zaufać
Usta zawsze milczą, a uszy potrafią słuchać
Ludzie będą gadać, nie ważne jaka poza
Ciągle chcą plotkować, ja myślami wzniecam pożar
Mój sukces dla nich to żal, mój smiech to ich pożoga
Chwila nieuwagi i mam kolejnego wroga
Ludzie będą gadać, nie ważne jaka poza
Ciągle chcą plotkować, ja myślami wzniecam pożar
Mój sukces dla nich to żal, mój smiech to ich pożoga
Chwila nieuwagi i mam kolejnego wroga
Ponoć ilość wrogów jest wyznacznikiem sukcesu
Skoro mimo mego wieku mam ich tak wielu zza pleców
To tylko daje mi siłę, żeby ładować te linie
Byle ploty sukinsynie ciebie uczynią debilem
O mnie gadają już tyle, że mógłbym napisać rymem
Całą książkę o tym czyje słowa radują mój tyłek
Jeśli dopowiesz jeszcze, że przechwalcze słowa wieszczę
To podkreślę fenomenem jestem ja i mój intelekt
Ludzie będą gadać, nie ważne jaka poza
Ciągle chcą plotkować, ja myślami wzniecam pożar
Mój sukces dla nich to żal, mój smiech to ich pożoga
Chwila nieuwagi i mam kolejnego wroga
Ludzie będą gadać, nie ważne jaka poza
Ciągle chcą plotkować, ja myślami wzniecam pożar
Mój sukces dla nich to żal, mój smiech to ich pożoga
Chwila nieuwagi i mam kolejnego wroga
System manipuluje tak, że nigdzie nie pasuję
Jeśli nie mam drogiej fury albo nie piję za murem
Nie idę za tłumem, czuję się osamotniony
Ale wolę się tak czuć niż smarzyć jebane gibony
Ludzie będą gadać, nie ważne jaka poza
Ciągle chcą plotkować, ja myślami wzniecam pożar
Mój sukces dla nich to żal, mój smiech to ich pożoga
Chwila nieuwagi i mam kolejnego wroga
Naprawdę, słuchasz moich utworów i mówisz
Że każdy jest taki sam i o tym samym
Posłuchaj, posłuchaj

