herbiarz tak şarkı sözleri
Daj to głośniej mała
Ha halo, zapraszam do przyjęcia
Herbiarz
Ha halo, zapraszam do przyjęcia
Niech pękną pęta na rękach, więc przestań
Gadać jakie życie jest do dupy
Moje ziomy po melanżach wyglądają tak jak trupy
Lepiej luzuj porty, jeśli czujesz jakiś ucisk
W gazecie pisze, że w basenie w Gdyni było ufo
Ponoć rosjanie wywieźli to za granicę państwową
Myślę, że to prawda, bo od świadka naocznego
Słyszałem to samo drogą zwaną pantoflową
Biznesmeni mnie proszą, żebym zajął się ich rolą
Teraz już dosłownie słowo się zamienia w złoto
Nie liczę na lotto, wolę inwestować kolo
Jesteś produktywny tylko kiedy walisz koko
Niszczę ci banie wersami jak spotkanie ściana kokos
Dawno w moim losie pożegnałem się z niedolą
Bo oprócz interesów rozwijam karierę solo
Bo zamiast drogich bali odkładałem na te konto
Piłem harde mocne, a nie drogie whisky z colą
Czytałem ekonomię jak paliłeś wbity z bongo
Ja robiłem bity jak robiłeś suki mordo
Nawijałem językiem, kiedy tobie pęknął kondom
Pobudziłem wyobraźnie, przebudziłem siłę odtąd
Moim limitem nie gwiazdy, nawet nie ten cały kosmos
To nie Casanova wpływa kasa nowa prosto
Tak, tak, tak to ja
Niepokorny typ, co ma swoją twarz
Rap, rap, ten HipHop łap
Dobrze mnie znasz, bo to Herbiarz
Tak, tak, tak to ja
Niepokorny typ, co ma swoją twarz
Rap, rap, ten HipHop łap
Dobrze mnie znasz, bo to Herbiarz
Nie dojrzewam, ja rosnę na giganta
Z giga na tera teraz gigantyczny plan mam
Na najbliższe cztery lata, moje marzenia
Nierealne tak jak Fata Morgana, a jednak po czterech latach
To nadal latam na trackach jak bombowiec Stealth atak
Zrzut bomb widać, sto numerów na rok lekką ręką
Przejmuję te miasta, kochance robię numer
Szybki numer, no bo w sumie to muzyka, która mnie otacza
Którą lubię, ona mnie szanuje
Ty pantoflu już lepiej nie wracaj, ja się w niej zatracam
Ona słucha to co gadam, oddaje się cała
Jakby żyła tylko po to, żeby dać całusa
Dla mnie cała jej dusza, bo żyła w katuszach
Zobacz ten trap, to nie rap tylko chłam
Rap to nie pop, a więc przedstawiam wam
To Herbiarz, zawsze miała mnie w mokrych snach
Tak, tak, tak to ja
Niepokorny typ, co ma swoją twarz
Rap, rap, ten HipHop łap
Dobrze mnie znasz, bo to Herbiarz
Tak, tak, tak to ja
Niepokorny typ, co ma swoją twarz
Rap, rap, ten HipHop łap
Dobrze mnie znasz, bo to Herbiarz

