Tam

Dlaczego widzę każdy życiem taki załamany Jak masz problemy, no to pora je rozwiązać stary Jeśli się nie da doprowadzić samemu do zmiany Po prostu zaakceptuj sprawy, miej w to wyjebane Jak Łona gadał, kiedy nie ma rozwiązania to nie ma problemu Nie marnuj życia na ten smutek, weź się w garść człowieku Masz zamiar płakać ćwierć wieku Życie jest za krótkie na ten smutek, taki szczegół Jak ktoś ci umarł, to wiedz, że jest w lepszym miejscu Jak cię nie cieszą takie wyniki, nie wierzysz w niebo Przynajmniej nie ma tam polityki, nie ma pieniędzy Każdy sobie dobrze życzy Nie ma tam dziwek co plotkują, no bo siedzisz w ciszy Nie będę musiał odkładać siana na klipy A na pewno tam będę miał dużo więcej publiki Przestaniemy gonić, bo tam czas się nie liczy Tam nikt nie goni, nie liczy się czas Nie ma tam kwitu, który uwiera nas Tam nikt nie goni, bo nie liczy się czas Nie ma tam ciała, które tak więzi nas Szkoda czasu na głupoty, dla mnie takim czasem było chodzenie do szkoły Podążaj za szczęściem, swoją pasją, takie loty Prawda zawsze prosta jest nie to co kłamstwa, co ty Kiedy budziłem się w nocy, to zlewały mnie poty Miałem tylko traumy po tym Nielegal nie dla mnie, bo mam marzenie o flocie By zarabiać ją legalnie i do tego całe krocie Nic mnie nie zatrzyma, nic cię nie zatrzyma Nic nas nie zatrzyma, bo jest w nas wielka siła Nic mnie nie zatrzyma, nic cię nie zatrzyma Nic nas nie zatrzyma, bo wierzymy w cuda Tam nikt nie goni, nie liczy się czas Nie ma tam kwitu, który uwiera nas Tam nikt nie goni, bo nie liczy się czas Nie ma tam ciała, które tak więzi nas