herbiarz underground şarkı sözleri
Co dostajesz kiedy mieszasz gniew z bólem
Szarżujesz czerwony jakbyś był redbullem
Dziękuję, że w ogóle ktoś rozumie moje długie
Myśli, marzenia, cele, miejsce gdzie czuję
Się wolny od trosk, mówisz, że ciężki rok masz
A ja przyjmowałem ciosy jak Rocky Balboa
Nikt tego nie słucha, bo to moja stara szkoła
Jeśli tak wygląda mainstream to się nie zniżę sora
Wyślę ich na sor, motto ora et labora
Niemożliwe, że twórczy być może elaborat
Nie wiem co to kiepska kooperacja
Ostre myśli jak skalpel to moja operacja
Tworzę technikę poskładaną z liter
Mam plany dalekie, większe niż inżynier
Rap niech żyje, nigdy nie zginie
Póki jesteśmy my underground
Tworzę technikę poskładaną z liter
Mam plany dalekie, większe niż inżynier
Rap niech żyje, nigdy nie zginie
Póki jesteśmy my underground
Nie wierzysz w sukces, bo raz tobie nie wyszło
Przegrywałem setki razy nadal wierzę w siebie pizdo
Nie wiem co to bliskość, nie wiesz czym jest HipHop
Jak brakowało rodziny, bliskich, pieniędzy i siły
To jedyna motywacja, żeby być ponad blizny
O rany, o rety parapety brudzą nosy
Czyste myśli, mocne wersy, te hihaty grubo posyp
Nadal mam niedosyt, głosy w głowie wydostają się
Marzę tak głęboko nie wiem czy jest noc czy dzień
Wiara ulic leży na mnie jakbym miał ich zbawić więc
Pokazuję, że się da wszystko jak tylko masz chęć
Za tych co nie mogą kładę wers
Zbijam tobie pięć
Tworzę technikę poskładaną z liter
Mam plany dalekie, większe niż inżynier
Rap niech żyje, nigdy nie zginie
Póki jesteśmy my underground
Mam niewiele featów na trackach bo mam już dość ich
Nie wiedzą co to termin kończy się data ważności
Dlatego tak wiele rapu dziś jest słabej jakości
Łamię schemat jak kości, głodny jak Wilk z Wallstreet
Nie jestem klaunem klasowym jak Bill Cosby
Odkrywam nowe rejony świadomości
Dlatego na drugie imię mógłbym mieć John Smith
Oni walą bombki, ale to nie święta ziomki
Jak widzą węgorza, stoją jak gąski
Jeden za drugim, dla nich to święty proch dziś
Nie chcesz dotknąć moich krawędzi tnących
Bo mam styl, nowy rocznik a.k.a Ostry
Tworzę technikę poskładaną z liter
Mam plany dalekie, większe niż inżynier
Rap niech żyje, nigdy nie zginie
Póki jesteśmy my underground
Tworzę technikę poskładaną z liter
Mam plany dalekie, większe niż inżynier
Rap niech żyje, nigdy nie zginie
Póki jesteśmy my underground

