herbiarz znowu się napiłem şarkı sözleri

Płynę sobie z rymem jakby to była ta woda bo Mógłbym wyzerować Cognac, ale bałbym się o flow A jest dojebane, żeby rozbujać tę salę wciąż Chudny nastolatek, który z dresem ma te włosy blond Często jest wkurzony, bo to życie desperuje go Dlatego jak Tequilla kopie głowy, czasem też złoto Kopalnia to wytwórnia niewolnicy są tu wolni ziom Daje im do ręki broń to mikrofon słowo i ton Mamy wgląd na Meksyk, bo to Witomino a'la Coast Wkładam palec w tę cytrynę, biorę sól liże za to Że jestem szeryfem, po co odznaka mam ksywę tą Moim ludzie bandyci, a jest porządek przez cały rok Dawaj to, dawaj to Dawaj to, no dawaj to Dawaj to, dawaj to Dawaj to, no dawaj to To rozrachunki Za mocne trunki Gorące pocałunki Gdynia a'la Westcoast Zapraszają mnie dziewczyny Od kiedy wleciał Teatr Życia mówią, że za dużo mają wódy do wypicia Ja nie tykam wódy, wolę te spokojne piwa I na pewno nie cieszyłaby by się moja dziewczyna Daj to głośniej mała, nawet nie ma teraz lata Ale my gramy to lata To lata na blokach, po skokach, po biodrach Po barkach, po klatach, po klatkach, na ośkach Melanżach i chatach, domówkach, podwórkach Sąsiedzi już grożą, że dzwonią na psiurka To raczej nie straszne, nie otwieraj to nie zdążą wejść z nakazem Wielu jest tu ludzi którzy są chętni na ganje Miałem wiele przypałów więc pierdolę policjantkę Pierdolę policjantkę, wiem, że to bardzo nieładnie Ale to policjanci patrzą na dupę w przysiadzie Dawaj to, dawaj to Dawaj to, no dawaj to Dawaj to, dawaj to Dawaj to, no dawaj to To rozrachunki Za mocne trunki Gorące pocałunki Gdynia a'la Westcoast No i znowu się napiłem, umaluję ściany i obadam znany tyłek Znowu się napiłem, ktoś mi zabrał ognia, piję drina za drinem Znowu się napiłem, sikałem do zlewu, nawet nie wiem co jest czyje Znowu się nawaliłem, kiedy wstanę rano, pewnie powiem, że nie piję Prawda taka, że nikt nie odbierze wspomnień Dziewietnaście lat, a bagaż doświadczeń noszę Wiele kurew spotkałem na drodzę Nauczony ufać tylko sobie Samotny wilk, już nie jest taki samotny Ma swoją wilczycę, która też zwierzynę tropi Laska proszę Cię zwolnij Wilczyca czuje, że pożywienie nadchodzi Dawaj to, dawaj to Dawaj to, no dawaj to Dawaj to, dawaj to Dawaj to, no dawaj to To rozrachunki Za mocne trunki Gorące pocałunki Gdynia a'la Westcoast Daj to głośnie mała Nawet nie ma teraz lata, ale my gramy to lata
Sanatçı: Herbiarz
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 3:28
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
Herbiarz hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı