noce (feat. przybył)

Po nocach modliłem się do Boga Żyjąc na osiedlu gdzie co drugi tu dillowal W czterech kopali typa prawie lamus wykitował Ty kurwa nie klej kitu bo cię przejrzy każdy ziomal Po nocach modliłem się do Boga Żyjąc na osiedlu gdzie co drugi tu dillowal W czterech kopali typa prawie lamus wykitował Ty kurwa nie klej kitu bo cię przejrzy każdy ziomal Bo cię przejrzy każdy ziomal Uważaj na ruchy ja od intro chłodna głowa Patrzą na nas częściej odkąd IANN wystartował I to lot jest jak privet jet wiec nie szukaj miejsca ziomal Ochłonę jak umrę tylko wtedy zgaśnie zapał Widziałem siebie w trumnie nie mam zamiaru tam wracać To wszystko było durne te melanże ryją caban Proszę cię małolat się nie wpierdol w tani katar Paranoje dawki stresu kawa redbull dzień jak dzień Nocna jazda szybkie życie to ogólnie getto flex Biały Jordan czarny brabus 22 cale w amg Ziomale lubią kokos co błyszczy się jak vvs To wszystko nasza droga nie bój się zmiany na lepsze młody na lepsze młody (zmiany na lepsze) Tez zgubiłem się nie raz rzucali kłody pod nogi Jebane leszcze Jebane leszcze Po nocach modliłem się do Boga Żyjąc na osiedlu gdzie co drugi tu dillowal W czterech kopali typa prawie lamus wykitował Ty kurwa nie klej kitu bo cię przejrzy każdy ziomal Po nocach modliłem się do Boga Żyjąc na osiedlu gdzie co drugi tu dillowal W czterech kopali typa prawie lamus wykitował Ty kurwa nie klej kitu bo cię przejrzy każdy ziomal Chciałem krople w morzu szczęścia pada na mnie kwaśny deszcz Wystawili mnie na próbę wystawili mnie na test znów Jestem zbyt kumaty by bez czynnie tu stać w miejscu Nie mów mi o dragach o tym co tam ciągniesz ze stów Znałem ludzi którzy przepłacili życiem tutaj po najgorszym zejściu Jebać melanż na backstageu Jebać treści twoich wersów Nie mów ze przez otoczenie bo to wszystko tkwi w podejściu Szczerze tez czasami w to nie wierze Ale wiem ze jestem wstanie tu coś udowodnić scenie Zostawię po sobie ślady jakbym tagi robił sprayem Odwracam głowę tylko po to żeby zobaczyć tam ciebie Tak już jest czasem patrzę się do tylu Żeby nie popełnić błędów tych samych choć mam wątpliwości (ejej) Dużo myślę choć pierdole to co było Dawno już nie wierze w miłość muszę wstawać robić nowy cash Po nocach modliłem się do Boga Żyjąc na osiedlu gdzie co drugi tu dillowal W czterech kopali typa prawie lamus wykitował Ty kurwa nie klej kitu bo cię przejrzy każdy ziomal Po nocach modliłem się do Boga Żyjąc na osiedlu gdzie co drugi tu dillowal W czterech kopali typa prawie lamus wykitował Ty kurwa nie klej kitu bo cię przejrzy każdy ziomal