Wychodze Na Miasto

Dopalam gwizdki jak pompujesz bicki A moi ziomale też liczą na rap Dopijam whyski jak wypychasz cycki By wykręcić liczby ale to jest fałsz I każdy z tych moich ziomali to dzidzia Bo każdy z tych moich ziomali chce cyca I każda z tych matek dla nich to dziewica I będę darł mordę jak zapadnie cisza Mój sikor odlicza sekundy, mój sikor odlicza godziny Mój sikor odlicza mi punkty przy pisaniu tekstów za takie rozkminy I za swoje czyny, nawet te chujowe będę odpowiadał sam ja w 100% Więc kurwa odpowiem nawet za te twoje dziewczyny co będą w tym tłumie na moich koncertach o! Wychodzę na miasto, moi ludzie dadzą rękę Kiedy wpadnę w bagno I to wcale nie jest rzadko Nigdy nie wychodzę do tej lali kiedy płonie majk ziom Żyję bajką, zaccy to nie eyesclosed Northzac abu dhabi haj ale czego chcesz tonight Fight tonight a może love tonight, ale w sumie znam to Jak to kiedy mówisz ok Wyjebane mam ziomali którzy za mną choćby nie wiem co Nie chcę znów być jak wanna die, bo chcę być typem co zbawi ten rok Nie wiesz co gadać bo zjadam ci słowa Jak nie wiesz co palisz to palisz zły towar Jak nie wiesz co robię to zjadam też scenę Więc wrzuć to na głośnik i bujaj się chłopak