ISKRA

Kiedy byłem samotny Gdy chciałem się odciąć Bywały te chwile gdy myślałem za mocno Nie czułem odwagi Nie czułem się pewnie Przez moje problemy wyraz twarzy mi blednie Pojawiłaś się ty cała na czarno Jesteś tą osobą która kończy to bagno Możesz wsiąść ze mną w auto Polecimy na miasto Znalazłem tę iskrę ubraną na czarno Jesteś tą osobą która kończy to bagno Możesz wsiąść ze mną w auto Bo lecimy na miasto Z tobą chciałbym mieć plany Ty kochasz mnie bardzo Mam trudno na głowie Teraz robię karierę I rzucam to w obieg I rzucam to w obieg Każdy napisany utwór chciałbym dedykować tobie Znalazłem tę iskrę ubraną na czarno Jesteś tą osobą która kończy to bagno Możesz wsiąść ze mną w auto Bo lecimy na miasto Z tobą chciałbym mieć plany Ty kochasz mnie bardzo Mam trudno na głowie Teraz robię karierę I rzucam to w obieg I rzucam to w obieg Każdy napisany utwór chciałbym dedykować tobie Było tak ciężko a czuję dziś spokój Oboje go czujemy po zmroku Tylko ciebie chce utrzymać na oku A nie umiał mi nikt już pomóc Minęło w kurwę czasu W kurwę nagrań Gdybym tylko umiał chciałbym ci to zagrać na gitarze O tym marzę Wiem na tobie już się nie sparzę (nie) Była jedna, druga, trzecia (próba) A wciąż żyję I mija trzecia, czwarta chwila z tobą To nie minie Znalazłem tę iskrę ubraną na czarno Jesteś tą osobą która kończy to bagno Możesz wsiąść ze mną w auto Bo lecimy na miasto Z tobą chciałbym mieć plany Ty kochasz mnie bardzo Mam trudno na głowie Teraz robię karierę I rzucam to w obieg I rzucam to w obieg Każdy napisany utwór chciałbym dedykować tobie Znalazłem tę iskrę ubraną na czarno Jesteś tą osobą która kończy to bagno Możesz wsiąść ze mną w auto Bo lecimy na miasto Z tobą chciałbym mieć plany Ty kochasz mnie bardzo Mam trudno na głowie Teraz robię karierę I rzucam to w obieg I rzucam to w obieg Każdy napisany utwór chciałbym dedykować tobie