#Hot16Challenge2

Chciałbym napierdalać bragga i składać jak sentinososa Lecz nie umiem kłamać i mówić o tym jaki jest ze mnie kozak Napisałem ep i zacząłem płakać sam w pokoju a nie na pokaz i ona też miała łzy w oczach Bo po rozstaniach zawsze pisze się jakoś łatwiej Dlatego wylewam żale gdy oni wylewają wódę Mówią że życie jest super a gdy daje dobro to powraca smutek Już chyba się starać nie umiem i to w sumie jebać Mam bliznę na głowie i pęknięte serce co boli gdy znowu wracają wspomnienia Dlatego nie chce pamiętać niech ktoś zrobi format Za dużo śmieci na dysku dlatego tak źle działa moja głowa Od siedmiu miesięcy lock down wiec wirus nic mi nie zmienił Covid 19 nagle wszyscy uwięzieni Nie dziw się skąd ta krew na mnie znowu zabrudziłem kartkę Świat ma ponoć tyle pięknych barw ja widzę tylko czarno-białe Infinitum wiele straconych szans może już dawno odpadłem Bo słyszę że marnuje czas i chyba mają rację Sorry mamo sorry tato znajdę pracę zrobię hajs Już pora schodzić na ziemię nie dla mnie jest tamten świat Latałem w chmurach jak ikar aż w końcu spadłem na twarz I choć mam przez nią wiele ran to muzyką wciąż we mnie gra Infi hit maker spytaj kogo tu grali na mieście Dwa lata po koncercie dalej dm'y że chcą więcej Zdradzę ci sekret 7 dni i bomba jebnie Kochaj mnie kochaj mnie kochaj mnie ci. Nic nie wiesz Moja wiara politeistyczna bo wierzę w swoich braci Odwdzięczę się każdemu z nich jak okazja się nadarzy Jeszcze przyjdą lepsze dni mordy kibicuje ciągle Gracjan martin błażej adi bartek kacper kędras olek Jak mam pisać 16 zawsze się kurwa rozpędzam na bitach Nie umiem rozmawiać a gdy słyszę stopę i werbel to nie ma że ktoś mnie zatrzyma A śmiali się że to nie rap kiedy tam ktoś o nas posty pisał Dla mnie od zawsze to tylko muzyka i w chuju mam to jak ją będziesz nazywać Put me in the fire Cuz i want to die young All my life been hiding Please relieve this pain and repair my head it is to much