Oczko

Sorry mama chyba pozmieniał mnie świat I już taki będę Oczko bo w metryce twenty one Na zawsze już dużym dzieckiem Zmieniłem zabawki bo ciągle chcę grać Choć to niebezpieczne Staram się trzymać z daleka od zła Lecz z każdej strony atakuje przester W rok zmienił się każdy z nas Każdy brat obrał własną ścieżkę Nadal ciężko mi jest odnaleźć szlak Który w końcu przyniesie szczęście Muzyka to jedyne co mam Jedyne co jeszcze grzeje me serce Nawet jeśli czuje się jak wrak Obiecałem że nigdy więcej Mogą mi zabrać wszystko Niech zostawią głos mój Niech zostawią mi słuch To muzyka da spokój Piszę głównie dla siebie W moich czterech ścianach Lecz wypuszczam to w eter Wiem że też się utożsamiasz I choć mało kto wie o czym naprawdę mówię Bo chyba jestem tchórzem i ciągle coś szyfruje Lecz jeśli coś czujesz gdy leci mój numer Dziękuję Sorry mama chyba pozmieniał mnie świat I już taki będę Oczko bo w metryce twenty one Na zawsze już dużym dzieckiem Zmieniłem zabawki bo ciągle chcę grać Choć to niebezpieczne Staram się trzymać z daleka od zła Lecz z każdej strony atakuje przester W rok zmienił się każdy z nas Każdy brat obrał własną ścieżkę Nadal ciężko mi jest odnaleźć szlak Który w końcu przyniesie szczęście Muzyka to jedyne co mam Jedyne co jeszcze grzeje me serce Nawet jeśli czuje się jak wrak Obiecałem że nigdy więcej