iqciu ostatki şarkı sözleri
Brrrt, Brrrt
Ayo, Ayo
Żyję dzień jakbyśmy my byli ostatni (iqciu)
Zjadłem tyle jakby to były ostatki (51)
Oni robią sobie co chwilę ten przystanek (Brrrt)
Myślą, że są fajni z tym sianem
Żyję dzień jakbyśmy my byli ostatni
Zjadłem tyle jakby to były ostatki (iqciu)
Oni robią sobie co chwilę ten przystanek (Stop)
Ja na tym nie przystanę
I próbuje brać życie w garść (Zycie w garść)
Lecz to takie trudne, gdy ciągle mija czas
Lecz to takie trudne, gdy ciągle mijam was
Bo w drugą stronę woła mnie cały świat
I muszę się posłuchać chociaż raz
Bo całe życie nie słuchałem
Pierwsze przeprosiny chyba złoże mojej mamie (Przepraszam)
Za to że nie rozmawiałem (Uh)
I jestem w jednym miejscu, ale od niej dalej
Bo jestem dziwnym dzieciakiem
Co chce zarobić papier i zarobić w papę (Brrrt)
Co chce zrobić diament, potem oddać mamie
Fajnie Fajnie (Ale czemu jesteś smutny?)
Czemu jestem smutny?
Czemu ciągle jestem smutny?
Taki rezolutny, a tak brudne buty
Trudno być czysty na zewnątrz, skoro w głowie same brudy
Nie jestem lepszy od nich, czyli jestem nudny
Nie wyjdę prawdziwy na świat
Jestem cichym chłopcem, no bo siebie nie znam sam (Tak jest)
Połowa moich wersów co rapuje to kłamstwa
Tylko, żeby za dziwna nie wyszła ta prawda ej
Dla nich za dziwne jest coś normalnego
Dla nich normalne jest te wielkie ego
Połowa moich wersów co rapuje to kłamstwa
Tylko, żeby za dziwna nie wyszła ta prawda ej
Żyję dzień jakbyśmy my byli ostatni (iqciu)
Zjadłem tyle jakby to były ostatki (51)
Oni robią sobie co chwilę ten przystanek (Brrrt)
Myślą, że są fajni z tym sianem
Żyję dzień jakbyśmy my byli ostatni (Tak jest)
Zjadłem tyle jakby to były ostatki (iqciu)
Oni robią sobie co chwilę ten przystanek (Stop)
Ja na tym nie przystanę

