irusia trzynastego şarkı sözleri
Puste ulice to najlepsze scenario
Gdy samochodem gdzieś wybieram się
Lecz na okazję tą czekam na darmo
W mieście rój aut atakuje mnie
Ludzie jak mrówki rozzłoszczone chaotyczne
Do mrowiska droga w transie załamała się
Poranki zawsze są problematyczne
I popołudnia gdy zmęczony śpieszysz się
Trzynastego o trzynastej w piątek
Czarny kot przebiegł mi drogę
mówią że to jest fatalny początek
A ja wierzyć w zabobony nie mogę
Pan proszę pana tak mnie onieśmiela
Że chcę pod ziemię schować się
Już prawo jazdy wyciągam z portfela
Rękami drżącymi i zasłaniam się
To tylko rutynowa kontrola drogowa
Mówi pan i uśmiecha się lekko
A ja myślę w duchu dobrze że nie radarowa
I już robi mi się ciepło
A a aaaaa a a aaaa
(A a aaaaa a a aaaa)
Czerwone rubiny lub zielone szmaragdy
Co dziś wybiorę okaże się
Szósty zmysł widzi wszystkie kolory tęczy
A ja nie znam prawdy przed oczami światła
mienią się O nie
Trzynastego o trzynastej w piątek
Czarny kot przebiegł mi drogę
mówią że to jest fatalny początek
A ja wierzyć w zabobony nie mogę
Pan proszę pana tak mnie onieśmiela
Że chcę pod ziemię schować się
Już prawo jazdy wyciągam z portfela
Rękami drżącymi i zasłaniam się
To tylko rutynowa kontrola drogowa
Mówi pan i uśmiecha się lekko
A ja myślę w duchu dobrze że nie radarowa
I już robi mi się ciepło
A a aaaaa a a aaaa
(A a aaaaa a a aaaa)

