Helheim

ja to bogini z piekła jak HELLA idę po trupach i nie mogę przestać ja to kraina piękna jak HELHEIM i boli mnie serce bo całą ją przeszłam ciemność mnie wzywa jak WILKI buduje osadę jak WIKING nie boję się nocy, a kiedyś się bałam dziś jesteśmy inni i silni chcę zarobić siano nim na wieki usnę mam jedyną szansę bo pierdolę próbę wyrosłam w piekle i poznałam sztukę jak zmieniać emocje nie dusić się bólem za blizny co bolą do dziś za życie co marne jak pył za krzywdy od bliskich i rany… CO KRWAWIĄ DO DZIŚ chce siano na koncie i by było dobrze zasypiać w domu i czuć się spokojnie a póki co to gonię forsę i śnię o demonach co nie mogą odejść to moje piekło jak dante tak piękne że grzechu warte jak miasto nocą co kusi nas chcę usnąć słodko a nie wiem jak to moje piekło jak Dante tak piękne że grzechu warte jak miasto nocą co kusi nas chcę usnąć słodko a nie wiem jak mam porytą głowę i magiczne proszki co leczą emocje, które łamią kości i dlaczego muszę to czuć za czyje to grzechy ten ból jak chcesz być jak my to też nie polecam bo na takie stany to nie ma tu lekarstw a piszę te wersy bo nie mogę przestać podziwiać piękna…. HELHEIM to kraina jak skuta lodem i choć zimno to cała płonę żywe me wnętrzne i płodne się o nic nie martwię bo robię co moje umarłam dawno i powstałam z grobu dla takich jak my ten świat nie ma wrogów iza to mainstream OD DAWNA i wniosłam się sama NA BARKACH życie uczyło nie kłamać te słowa jak daję no to sama prawda