Zrobiłam bardzo

Zrobiłam bardzo źle Obiecam wyspowiadam się Że poświęcam ją by zaspokoić głód Chciałam cię dla siebie mieć, więc pozbyłam się jej Czy w ten sam sposób patrzysz na nią Czy mówi twoje imię, tak ładnie jak ja Los odpłaci mi się za to Ale jak na razie mam to gdzieś Teraz już nic, nie zabija Tak zabijasz mnie Powiedz czy ja jestem twoją Ulubioną z nich Tylko jedną z nas, jedną twarz Pozwalam ci, jedną z nas Więc powiedz czy ja jestem twoją Ulubioną z nich Zrobiłam bardzo źle A wiem, że nie wypada mi Łatwo mi rozbić waszą próżną więź Mój apetyt duży mam, więc pozbędę się jej Czy w ten sam sposób patrzysz na nią Czy była z tobą tam gdzie zabrałam cię ja Nigdy nie rób mi tak samo Chociaż jak na razie mam to bardzo gdzieś Chętnie zrobię to raz jeszcze Zbuduje ci los moich własnych rąk Zrobię to raz jeszcze Wiem to niedobrze, chyba ci rozwalę związek Nic, nie zabija Tak zabijasz mnie Powiedz czy ja jestem twoją Ulubioną z nich Tylko jedną z nas, jedną twarz Pozwalam ci, jedną z nas Więc powiedz czy ja jestem twoją Ulubioną z nich Tylko jedną z nas, jedną twarz Pozwalam ci , jedną z nas Tylko jedną z nas, jedną twarz Wiem to niedobrze, chyba ci rozwalę związek