jacques beliveau perspektywa şarkı sözleri
Siedzę w dole własnych błędów,ładuję baterie tylko
Życie przelatuje mi przez palce tak jak kiepy patrz jak tańczę
Danse macabre kiedy myślę o tych chwilach
O tych wszystkich ludziach których przy mnie teraz nie ma
Ciemność mi rozjaśnia dym
Daję znaki rzucam flary światła wciąż tu nie ma ay
Teraz skręcam spliff
Tylko on pozwala mi zapomnieć o tym że wciąż żyję ay
Robię sos tak jak chce
Robię trap tak jak chce
Teraz widzisz mnie a po chwili zostaje tylko twój cień
Teraz widzisz mnie a po chwili zostaje tylko twój cień
Inna perspektywa
Inny konflikt zdarzeń mimo że to tylko była fikcja
Inna perspektywa
Inny konflikt zdarzeń mimo że to tylko była fikcja

