k3, mattyou t, hypnotic auu şarkı sözleri
Raz,raz,ej,ej
Mam wiele pokory
Ha,Braa
Mam wiele pokory
Se dłubię powoli coś,jak w korze kornik
Wyjebane w OLIS
A w planach to nawet mordo,nie mam tłoczni
Na razie jej nie uwzględniam
Pale sobie na balkonie ogromnego skręta
Na talerz nie wrzucam mięsa
Wolę je kłaść na wersety
Na ramieniu noszę sępa
Piekła,nie zgasisz miotaczem
Nie zjadam łaków, bo dupa by piekła
Śmigam w automacie jak tesla
Obieram status,że nic o nas bez nas
Moja ekipa to winda
Wiezie do góry mnie i daje dysntans
Z góry na wszytko jest łatwiej nasikać
Posadzka śliska,to śmigamy w łyżwach
Bronię swej twierdzy jak Van Dijk
Plus ciągły atak jak Haaland
Wariat,co dzień powtarzana mantra
Ciągle do przodu wyjabane w falstart
Biorę swe życie na luzie
Toczę się mordo powoli jak ślimak
I konsekwentnie se dłubię
Bo życie to wyścig ziom na długi dystans
AUU
W chuju mam co o mnie powiesz
AUU
Wiem,że wymagam tu korekt
AUU
Zdejmuje zbroje,gdy dostane mocniej
To kurwa się wzmocnie koleś
Typy mówiły daj mięsa do zwrotek
Ja sypałem chilli
Przekazuję feeling
Ja nie mam rozkminy już słuchać opini
To dla moich ziomów
Tych spoko,co wierzą głeboko
Grubo jak wini
Lecz mieszczę się w kadrze
Nie pyli sie tyra
A z muzy mam frajdę
Spoko mordo,czas pokaże
Zakładam buty stare i zdarte
Wolałem hajs ten wydać na wachę
I spełniać tą pasje
Choć smigam dziś autem
Za który kupił być nie wielką chatę
Patrzą się i oceniają
Na dresie plamę mam i czyste auto
Zapinam pasy i pierdole prawo
W chuju mam ludzi,zaciskam gardło
Znam swoje plusy,znam swoja wartość
Troche patusy,troche za bardzo
Troche za głośni gdy idą na miasto
Nie mam czasu stać,długo spać w weekend chlać
W bani ciagle rap,by wam dać unikat
AUU
W chuju mam co o mnie powiesz
AUU
Wiem, że wymagam tu korekt
AUU
Zdejmuje zbroje,gdy dostane mocniej
To kurwa się wzmocnie koleś
AUU
W chuju mam co o mnie powiesz
AUU
Wiem,że wymagam tu korekt
AUU
Zdejmuje zbroje,gdy dostane mocniej
To kurwa się wzmocnie koleś