Głodny

Pod skórą twarzy skrywa się dzisiaj niepewność Pod skórą twarzy, coraz głębiej kryję strach I chociaż chciałbym wszystko przespać, uciec głębiej To taki jestem, wciąż taki jestem Dobrze wiemy czego brak Sam nie umiem zmienić się Głodny. Gdy już nie będę głodny Kilku prostych wyznań Wtedy powiem potrzebuję Cię Tak bardzo chciałbym Ciebie tutaj już zatrzymać Więc zostań ze mną, bo co złego to znów ja Przyznaję szczerze, że to tylko moja wina Wciąż ja kolejny raz Dobrze wiemy czego brak Sam nie umiem zmienić się Głodny. Gdy już nie będę głodny Kilku prostych wyznań Wtedy powiem potrzebuję Cię Głodny. Gdy już nie będę głodny Kilku prostych wyznań Wtedy powiem potrzebuję Cię Nie, nie mów mi goodbye Znajdę sposób Od początku Zacznę znów Stanę prosto Zmienię to Co mnie trawi Cały czas Mam obawy Zostać sam Głodny. Gdy już nie będę głodny Kilku prostych wyznań Wtedy powiem potrzebuję Cię Głodny. Gdy już nie będę głodny Kilku prostych wyznań Wtedy powiem potrzebuję Cię