kalinovski pięknie şarkı sözleri
Wokół widzę same wzloty
Mi przez palce leci czas
Przez to często mam kłopoty
I najchętniej bym to olał
Zlew topi się od środka
Blat znika z dnia na dzień
Lista zadań bezlitosna
Mówi do mnie: ogarnij się
Pięknie
Chociaż nie na rękę
Idę swoim tempem
Chowam zegar, zdążę złapać wiatr
Pewnie
Przed nim nie ucieknę
Wyjmę go niechętnie
Ale jutro, dzisiaj mówię pass
Szósta próba - czas najwyższy
Wyprać wszystkie brudne dresy
Znów na ustach inwektywy
Nie otwieram nawet szafy
Głos z dna kieszeni woła
Daj godzinę albo dwie
Kusi cały dzień od środka
Znów się poddam, dorwie mnie
Pięknie
Chociaż nie na rękę
Idę swoim tempem
Chowam zegar, zdążę złapać wiatr
Pewnie
Przed nim nie ucieknę
Wyjmę go niechętnie
Ale jutro, dzisiaj mówię pass
Gromadzi się nade mną
Nie zna litości. Bez troski
Przytłaczający szary gruz
Staję do walki, w nostalgii
Pięknie
Chociaż nie na rękę
Idę swoim tempem
Chowam zegar, zdążę złapać wiatr
Pewnie
Przed nim nie ucieknę
Wyjmę go niechętnie
Ale jutro, dzisiaj mówię pass
Pięknie
Chociaż nie na rękę
Idę swoim tempem
Chowam zegar, zdążę złapać wiatr
Pewnie
Przed nim nie ucieknę
Wyjmę go niechętnie
Ale jutro, dzisiaj mówię pass

