kapitan komando komoda astracja şarkı sözleri

Jestem robotem kosmicznym Przybywam spoza drogi mlecznej Mam misję międzygalaktyczną I przynoszę wam wiadomość Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by odciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by odciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole Wasza planeta jest bardzo piękna Lecz tak gęsto zaludniona Więc nie pytaj mnie dlaczego To po prostu taki kaprys Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by odciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by odciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole Jestem robotem kosmicznym I co ja teraz zrobię? Waszą śmieszną anatomię Wezmę sobie na pamiątkę Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by odciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole Przybywam by odciąć wam pindole Przybywam by obciąć wam pindole My nie poddamy się tak łatwo My nie poddamy się bez walki i Zobaczysz gdzie raki czekają wiosny Poczekaj… tylko zjemy tosty
Sanatçı: Kapitan Komando Komoda
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 3:55
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
Kapitan Komando Komoda hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı