dwójka i kosa

Przeszczepię sobie pamięć W ciszy pozostanę Pozmieniam bieg wydarzeń On zagra na gitarze Już nie mogę tutaj dużej zostać Chodzić z myślą że będzie po nas I co z tego że po lutym wiosna Skoro za rok będzie kosa Dwójka i kosa Wolałem żebyś został Każdego ziomka tracę jak włosa Dwójka i kosa Wolałem żebyś został Każdego ziomka tracę jak włosa Umarły moje kwiaty Nikt im nie dolewał Na smutno obleję straty Gdzie jest mój kolega? Dwójka i kosa Wolałem żebyś został Każdego ziomka tracę jak włosa Dwójka i kosa Wolałem żebyś został Każdego ziomka tracę jak włosa