kazan fabryka amfy şarkı sözleri

Fabryka, kamienica, amfetamina Śródmieście, ktoś za rogiem napluł ci w twarz Spójrz na spracowane ręce matki Bez skarg, bez miłości tak od lat Fabryka, kamienica, śmietnik, konfesjonał Kalkomania wolności Prawdziwe życie omija cię bez słowa Bez szans na normalny dom Czy możesz decydować kim będziesz w przyszłości Złodziejem, faszystą, czy katolikiem Mordercą, dziwką, czy żołnierzem Czy możesz decydować kim będziesz Wiara ma być wiarą Kurwa ma być kurwą Fabryka, kamienica, amfetamina Śródmieście, ktoś za rogiem napluł ci w twarz Spójrz na spracowane ręce matki Bez skarg, bez miłości tak od lat Fabryka, kamienica, śmietnik, konfesjonał Kalkomania wolności Prawdziwe życie omija cię bez słowa Bez szans na normalny dom
Sanatçı: Kazan
Türü: Belirtilmemiş
Ajans/Yapımcı: Belirtilmemiş
Şarkı Süresi: 1:54
Toplam: kayıtlı şarkı sözü
Kazan hakkında bilgi girilmemiş.

Fotoğrafı