k.w.r. delete şarkı sözleri
Wyrzucić wszystkie złe myśli do kosza
Być wolnym i patrzeć się w stronę morza
Odizolować się muzyką i pograć w kosza
Strzelić buzzer beatera lub zrobić crossa
Kosz na śmieci w rogu czeka
Na tekst mierny, próżne wersa
Zamazane kartki, zgniecione w kulki
Strzelę za trzy, jak te z boiska cool kids
Nieudane plany na krążku już zawisły
Wiatr wieje w żagle jakbym nawijał znad wisły
Nie zobaczysz w oku zagaszonej iskry
Nie sprzedam się za papier, nie sprzedam za listy
Nie lubie normalnego świata, wolę śnić
Nie lubie świata na trzeźwo, wolę pić
Nie ruszam się z domu, zaczynam gnić
Zamiast enter wciskam delete
Nie lubie normalnego świata, wolę śnić
Nie lubie świata na trzeźwo, wolę pić
Nie ruszam się z domu, zaczynam gnić
Zamiast enter wciskam delete
Delete nie spacja nic nie robiłem w wakacje
Myślałem ze widzę metę ale wciąż jestem na starcie
Kiedyś dzieciom do zabawy wystarczały kredki
Dzisiaj dzieci mają depresje i biorą tabletki
Chce zatrzymać czas tak jak dio
Zatrzymać czas kiedy było mi miło
Unikam fałszywych ludzi jak neo
Pamietam gdy świat był kolorowy jak w rio
Od ka wu er muza zawsze będzie leet
Nie masz przeciwko nic
Z koncertów tyle że nie pytamy ile za litr
Puszczamy w eter już nie ma delete
Bez doświadczenia ale górna półka
Każdy z nas czuję się jak mathijas de ligt
Każdy z nas czuje się jak eminem dziś
Nikt nie podbije o beef
Jakbyśmy byli chorzy na hiv
Z pokoiku mikołaja wjeżdża kolejny hit
Mikołaj wysyła bit i mówi czas zrobić hit
Na koncertach musi być lit
Marny ale jest jakiś kwit
Ociekam drippem spójrz na mój fit
Jesteśmy wysoko nie zatrzyma nas sufit
Wieczne schody do nikąd
Czekam, aż spod nóg stopnie znikną
Buty w paski, nie zdziałają tutaj cudów
Nie łudź się, że uniosą cię wśród tłumów
Staram się usunąć, to co już zrobiłem
Cały czas liczę, że da się cofnąć machine
Liczę, że powstrzymam apokalipse
Liczę, że zmienię bieg ziemi i zatrzymam księżyc
Wieczne schody do nikąd
Czy kiedyś wejdę na szczyt
One ruszają się w dół
A ja staram się nie patrzyć
Od tego widoku w głowie się kręci
Jeśli ulegnę pokusie, skoczę w odmęty
Nie lubie normalnego świata, wolę śnić
Nie lubie świata na trzeźwo, wolę pić
Nie ruszam się z domu, zaczynam gnić
Zamiast enter wciskam delete
Nie lubie normalnego świata, wolę śnić
Nie lubie świata na trzeźwo, wolę pić
Nie ruszam się z domu, zaczynam gnić
Zamiast enter wciskam delete